William Priddy opuścił reprezentacyjną arenę. Pożegnał się w wielkim stylu

Amerykański przyjmujący William Priddy zakończył reprezentacyjną karierę po wygranym 3:2 meczu o 3. miejsce z Rosją podczas igrzysk w Rio de Janeiro. Jako dżoker został jego bohaterem, zdobywając zarazem swój drugi medal olimpijski.

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
źr. FIVB

Debiut w wieku 27 lat

Na premierowy występ w igrzyskach czekał do 2004 roku. Cztery lat wcześniej był na liście rezerwowych olimpijczyków, ale ostatecznie nie wskoczył do składu w miejsce żadnego z kolegów. Podczas turnieju w Atenach, już jako niespełna 27-letni siatkarz, odgrywał natomiast w reprezentacji USA kluczową rolę. Był podstawowym graczem kadry prowadzonej przez Douga Beala. Amerykanie dotarli do strefy medalowej, ale musieli w niej uznać wyższość Brazylii i Rosji (dwukrotnie 0:3). Priddy wrócił do kraju bez medalu, by po czterech latach wyruszyć na kolejną misję olimpijską. Głodny i żądny sukcesu.

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Data1 Zgłoś komentarz
    Kto pamięta wielki mecz Grecja USA w ćwierćfinale w Atenach w 2004 roku? Wtedy to USA przegrywając w czwartym secie 20-12 wygrało z Grecją. Jest na youtube. Kawał wielkiej historii
    Czytaj całość
    amerykańskiej siatkówki.