Bazylea pozbawiona prestiżowego turnieju?

Po raz drugi z rzędu w szwajcarskim mieście nie zostanie rozegrana 17. edycja Top Volley International. Co gorsza, nie wiadomo, czy szwajcarska impreza przetrwa trudniejszy okres.

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk
Siatkówka Materiały prasowe / Siatkówka

W zeszłym roku brak Women's Top Volley International w siatkarskim kalendarzu wynikał z bliskości styczniowych kwalifikacji olimpijskich strefy CEV, dlatego nie był on aż tak dotkliwy. Już wcześniej w 1997 i 2000 roku turniej w Bazylei nie dochodził w różnych do skutku, natomiast dwuletnia przerwa zdarza się organizatorom tych zmagań po raz pierwszy.

Pierwotnie Top Volley miał powrócić do hali św. Jakuba w Bazylei na czas od 27 do 29 grudnia tego roku, ale na przeszkodzie stanął brak zainteresowania potencjalnych sponsorów. Wysiłki firmy Eventcourt AG zdały się na niewiele. - Nie spotkaliśmy się z pozytywnym przyjęciem naszej oferty u miejscowych i zagranicznych partnerów w Bazylei. To dla tego miasta niezwykle ważne wydarzenie, ale obecnie musimy przeżyć dość trudny moment i wspólnie zastanowić się na problemami, jakie przeżywają w Szwajcarii niemal wszystkie sporty poza piłką nożną i hokejem - komunikował za pośrednictwem oficjalnej strony turnieju szef Eventcourt AG, Peter Bratschi.

Obecnie poszukiwane jest miasto, które mogłoby przejąć organizację Top Volley. Bratschi przyznał, że kilka miejscowości już zgłosiło chęci do przejęcia prestiżowego turnieju, ale priorytetem jest pozostanie przy rozgrywaniu spotkań w hali Świętego Jakuba. Poza tym zostało mało czasu na dokonanie potrzebnych zmian i to nie pomaga organizatorom w ratowaniu sytuacji.

W historii organizowanego od 1989 roku Top Volley najwięcej razy (6) triumfowało paryskie RC Cannes, w ostatniej edycji najlepsze okazało się brazylijskie Osasco Volley. Najlepszym wynikiem polskiego klubu w tych rozgrywkach było drugie miejsce nieistniejącej już Calisii Kalisz w edycji z roku 2007.

ZOBACZ WIDEO Jakub Kwiatkowski: Kazachstan to dla nas logistyczne wyzwanie (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×