Anna Korabiec: Nie podkładamy sobie nóg

To ma być lepszy sezon Legionovii niż poprzedni. W klubie spod Warszawy trwają przygotowania do startu rozgrywek Orlen Ligi. Jak mówi nowa libero zespołu Anna Korabiec, siatkarki dużo pracują na siłowni.

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki
Na środkowym planie zdjęcia Anna Korabiec WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na środkowym planie zdjęcia Anna Korabiec

W miniony weekend legionowianki rywalizowały na turnieju Energa Cup w Bobolicach. Udało im się odnieść zwycięstwo nad PTPS-em Piła (3:2), a także uległy Pałacowi Bydgoszcz (2:3) oraz Chemikowi Police (1:3).

- Wiadomo, że chcemy wszystko wygrywać, ale to ma być bardziej dla nas nauka niż ciśnienie na zwycięstwo. Staramy się bardziej grać założeniami, rozwijać to, co robimy na treningach. Jeśli z tego się wywiążemy, wtedy to nie jest porażka. Te turnieje są takie bardziej sprawdzające. Chodzi o to, żeby wszystko szło do przodu - tłumaczyła Anna Korabiec.

Trener Robert Strzałkowski nie oszczędza swoim podopiecznym zajęć na siłowni. Ma to dać wymierny efekt na dystansie całego sezonu.

- Mamy tego dużo, co pewnie widać, po naszych rękach i nogach. Ćwiczymy ciężko, ale od tego jest okres przygotowawczy, więc mam nadzieję, że tę idealną świeżość będziemy łapać dopiero na pierwszy mecz sezonu - powiedziała libero Legionovii Legionowo.

Korabiec ubiegły sezon spędziła w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, a wcześniej broniła barw Pałacu Bydgoszcz, z którym zdobywała medale mistrzostw Polski juniorek. Choć latem zmieniła klub, z wieloma zawodniczkami doskonale się zna.

- Z większością dziewczyn już grałam w kadrach młodzieżowych czy na poziomie seniorek. Choć dla mnie to nowy klub, znamy się dobrze - podkreśliła pochodząca z Torunia siatkarka.

O miejsce w składzie 21-latka będzie walczyła z trzy lata młodszą Adrianą Adamek. Niewykluczone jednak, że trener Strzałkowski zastosuje wariant na dwie libero.

- To zależy od jego pomysłu. Jest między nami sportowa rywalizacja. Nie kopiemy pod sobą dołków, ani nie podkładamy sobie nóg. Jednak staramy się robić wszystko na sto procent - zakończyła z uśmiechem Korabiec.

Kolejny weekend znów upłynie legionowiankom pod znakiem meczów kontrolnych. W piątek i sobotę zmierzą się we własnej hali z Atomem Treflem Sopot.

ZOBACZ WIDEO: Ziółkowski: lista niedozwolonych środków jest za szeroka, zbyt łatwo je nagiąć
Który wariant na pozycji libero będzie dla Legionovii najkorzystniejszy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×