Wojciech Jurkiewicz: Czuję ekscytację

- Nareszcie ciężkie treningi i turnieje sparingowe za nami. Teraz przyjdzie poważne granie i na pewno pojawi się dreszczyk emocji - przyznał kapitan Łuczniczki Wojciech Jurkiewicz, który już nie może doczekać się niedzielnego starcia z GKS-em.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
WP Sportowe Fakty / WP Sportowe Fakty
To właśnie pojedynkiem w Katowicach podopieczni Piotra Makowskiego zainaugurują swój kolejny sezon w PlusLidze. Drużyna po poprzednich, nieudanych rozgrywkach (dziewiąte miejsce) przeszła rewolucję kadrową. Z zespołu odeszli m. in. Grzegorz Kosok, Michał Ruciak, Jakub Jarosz, Murilo Radke, a w ich miejsce klub zakontraktował Milana Katicia, Igora Yudina, Marcela Gromadowskiego i postawił także na wychowanków.

- Jesteśmy zupełnie nową drużyną, dość mocno odmłodzoną. Dla nas podstawowym celem jest walka o każdą piłkę. Wówczas kibice na pewno to docenią - przyznał Wojciech Jurkiewicz tuż po meczu o Puchar Prezydenta Miasta Bydgoszczy, w którym gospodarze przegrali 0:3 z PGE Skrą Bełchatów.

Starcie z brązowymi medalistami mistrzostw Polski poprzedziła efektowna prezentacja Łuczniczki na nowy sezon. - Wydarzenie byłoby bardziej okazałe, gdybyśmy wygrali z PGE Skrą - stwierdził środkowy, dodając: - Jednak w zeszłym roku triumfowaliśmy w tym meczu, a później w lidze spisaliśmy się poniżej oczekiwań. Oby zatem niepowodzenie z bełchatowianami było taki bodźcem, który zmotywuje nas do jeszcze cięższej pracy.

Czwartkowy pojedynek pokazał, że bolączką bydgoszczan w pierwszej części rozgrywek może być przyjęcie zagrywki. Gdy w pierwszym secie starcia z PGE Skrą ten element dobrze funkcjonował w zespole Łuczniczki, wówczas gospodarze prowadzili walkę jak równy z równym (porażka 25:27). Gdy od drugiego seta poziom przyjęcia bydgoszczan znacznie spadł, na boisku zaczęli dominować już rywale (wygrany w drugim i trzecim secie do 13 i 22).

ZOBACZ WIDEO: Sporting - Legia. Jakub Czerwiński: Nie wiem skąd ta różnica
- W pierwszym secie byliśmy równorzędnym przeciwnikiem. W samej końcówce zabrakło nam trochę chłodnej głowy. W kolejnych dwóch partiach nie poradziliśmy sobie jednak z bardzo trudną zagrywką bełchatowian - zakończył swoją wypowiedź Wojciech Jurkiewicz.

Pierwszy mecz w nowym sezonie PlusLigi Łuczniczka rozegra w Katowicach z miejscowym GKS-em w niedzielę 2 października o godzinie 18:00. Relacja na żywo z tego spotkania na WP SportoweFakty.

Łuczniczka Bydgoszcz - PGE Skra Bełchatów 0:3 (galeria)

Czy Łuczniczka Bydgoszcz poprawi w tym sezonie dziewiąte miejsce z poprzednich rozgrywek?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×