Maciej Fijałek: Jesteśmy gotowi do walki w PlusLidze

GKS Katowice w niedzielę zadebiutuje w rozgrywkach PlusLigi. - Jesteśmy gotowi na przeskok z I ligi do wyższej klasy - zapowiada rozgrywający zespołu Maciej Fijałek.

Ola Piskorska
Ola Piskorska
Maciej Fijałek WP SportoweFakty / Olga Król / Na zdjęciu: Maciej Fijałek

W poprzednim sezonie GKS Katowice wygrał I ligę i w nadchodzącym zespół będzie rywalizował w PlusLidze. Bycie beniaminkiem to spore wyzwanie. - Na pewno przeskok z I ligi do wyższej jest ogromny, ale myślę że jesteśmy gotowi do walki i robimy wszystko, aby dobrze przygotować się do sezonu. Mam nadzieję, że zaprezentujemy się z jak najlepszej strony - zapowiedział Maciej Fijałek.

Katowicka drużyna idzie jak burza przez kolejne klasy rozgrywkowe w Polsce. Dwa lata temu grali w II lidze, potem awansowali do I i od razu ją wygrali, a teraz weszli do PlusLigi.

- To pewno niespotykane jest to, aby w tak krótkim czasie osiągnąć taki sukces jak GKS Katowice. Tu są odpowiedni ludzie na odpowiednich stanowiskach i wszystko wygląda bardzo profesjonalnie. W tamtym roku może było kilka niedociągnięć, ale mimo to wygraliśmy I ligę. Jednak skok do PlusLigi sprawia, że też wszystko musi być dobrze zorganizowane, najlepiej w stu procentach - powiedział rozgrywający.

W zespole po awansie nastąpiło wiele zmian personalnych, zmieniono również trenera, którym obecnie jest Piotr Gruszka. - To przede wszystkim bardzo duży autorytet, z ogromnym doświadczeniem.o cę z takim człowiekiem można rozpatrywać tylko na plus. Myślę, że szybko przekażenam swoją wiedzę, a to z kolei przełoży się na nasze dobre wyniki - wyraził nadzieję doświadczony zawodnik katowiczan.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Arszawin przypomniał o sobie. Wspaniałym golem

GKS Katowice dobrze radził sobie w przedsezonowych sparingach i Fijałek optymistycznie patrzy w przyszłość. - Nie zapeszając, na razie wygląda to bardzo fajnie. Wszystko co w tej chwili robimy jest dobrze przemyślane. Wiemy, że jeszcze jest dużo rzeczy do poprawienia. Ale cieszymy się, że przy błędach, jakie jeszcze popełniamy na boisku, wygrywamy spotkania - mówił.

Beniaminek PlusLigi nie ma żadnego konkretnego celu na ten sezon. - Moim zdaniem ważne będzie to, abyśmy walczyli o każdy mały punkt w meczu i każdy set, bo potem będzie się to przekładało na duże punkty i na końcowe miejsce w tabeli - oświadczył doświadczony rozgrywający.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×