One w tym sezonie zachwycą? Oto 10 kandydatek na gwiazdy Orlen Ligi

Kaja Grobelna (Budowlani Łódź)

Ma 21 lat, ale w jej grze widać duży potencjał. Atakująca reprezentacji Belgii zdecydowała się na przejście do polskiej ligi, wybierając ofertę Budowlanych Łódź. Z pewnością jest wzmocnieniem zespołu, który na ataku zyskał jakość.

Tradycje siatkarskie w rodzinie Grobelnych są bardzo silne, nic więc dziwnego, że również Kaja Grobelna ma papiery na granie na najwyższym poziomie.

Anna Grejman (Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna)

Po nieudanych sezonach Grejman dokonała dobrej zmiany klubu, przechodząc do Polskiego Cukru Muszynianki Enea Muszyna. Górskie powietrze służy przyjmującej.

Wprawdzie reprezentantka Polski doznała kontuzji, która wyłączy ją z gry do końca tego roku, lecz w dalszej części sezonu, w tym w play-offach, będzie już mogła pojawić się na boisku. Jeśli Anna Grejman w tych rozgrywkach pokaże się z najlepszej strony, udowodni, że nie jest straconym talentem.

Dominika Sobolska (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza)

Środkowa wraca do polskiej ligi, a dokładnie do Taurona MKS-u, po zaledwie jednym sezonie spędzonym we Włoszech. Już poprzednio stanowiła o sile dąbrowskiej drużyny, a przez ten rok tylko zyskała na podniesieniu swoich umiejętności.

MKS pozyskał klasową środkową, a właśnie środek siatki powinien być bardzo silną bronią zespołu.

Magdalena Wawrzyniak (Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna)

Kolejna siatkarka, która wraca do polski po jednym sezonie spędzonym we Włoszech. Przed Wawrzyniak trudne zadanie, gdyż w Polskim Cukrze Muszyniance Enea Muszyna musi zastąpić Adelę Helić.

Atakującą stać na to, by w tych rozgrywkach pokazać pełnię swoich możliwości i przyczynić się do osiągnięcia celu Mineralnych, jakim jest walka o medale Orlen Ligi.

Sylwia Wojcieska (Giacomini Budowlani Toruń)

Z powodu ciężkiej kontuzji straciła cały sezon 2015/2016. Teraz wraca silniejsza. Jeśli po urazie nie ma żadnego śladu, w tym psychicznego, to Wojcieska od samego początku ligowej rywalizacji powinna grać z maksymalnym zaangażowaniem.

Środkowa ma szansę nawiązać do lat swojej najlepszej gry. Jeśli tylko znów nie dozna kontuzji, to zaliczy wielki powrót na parkiety.

Magdalena Damaske (Atom Trefl Sopot)

Młoda, zdolna, a w dodatku wybrana na kapitana Atomu Trefla. Przed Damaske być może najważniejszy sezon w jej dotychczasowej karierze. Z powodu wielu zmian w zespole, ma zdecydowanie więcej szans na regularną grę niż wcześniej.

Wiadomo, że najlepszą szkołą dla zawodników jest systematyczna gra. Przyjmująca będzie mogła wykorzystać swoją szansę już w tym sezonie. Jeśli to zrobi, będzie jedną z gwiazd Orlen Ligi.

Malwina Smarzek (Chemik Police)

Najbardziej utalentowana polska siatkarka młodego pokolenia zdecydowała się zrobić kolejny krok w swojej karierze, przechodząc z Legionovii Legionowo do Chemika Police.

Czy Smarzek poradzi sobie w nowej roli, w której zdarzy jej się występować, czyli jako przyjmująca? Czas pokaże. Jedno jest pewne - Malwina Smarzek ma wszelkie predyspozycje, by być jedną z gwiazd naszej ekstraklasy.

Jelena Blagojević (Chemik Police)

Zespół mistrzyń Polski nie dokonał wielu roszad w składzie. Jedną z siatkarek, które dołączyły do drużyny jest Jelena Blagojević, która ma wypełnić lukę po Helenie Havelkovej.

W swojej karierze przyjmująca grała w Serbii, we Włoszech i w Turcji. Została wybrana MVP Pucharu Challenge w 2016 roku. Redaktorzy WP SportoweFakty są pewni, że jest dużym wzmocnieniem Chemika.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 46. Bartosz Kapustka: To był dla mnie duży szok, ciężko mi było w to uwierzyć [1/3]

Marlena Pleśnierowicz (Pałac Bydgoszcz)

Coraz odważniej puka do drzwi reprezentacji Polski. Ten sezon nie będzie już jej debiutanckim w Orlen Lidze, a nabyte doświadczenie zaprocentuje podczas rozgrywek.

Bez dwóch zdań ma papiery na granie, a ambicja w połączeniu z ciężką pracą powinna dać jej nie tylko tytuł jednej z najlepszych rozgrywających naszej ligi, ale również miejsce w dwunastce polskiej kadry.

Justyna Łukasik (Atom Trefl Sopot)

W sopockim klubie występuje już od roku 2012, ale dopiero teraz będzie mieć szansę na bardziej regularne występy i to nie w obliczu kontuzji jednej z podstawowych środkowych.

Dla Łukasik będzie to ważny sezon, w którym powinna udowodnić, że poza trudną i kąśliwą zagrywką potrafi równie dobrze grać na siatce, i to na przestrzeni całego sezonu.