Konrad Buczek: Pokazaliśmy, że potrafimy walczyć

W poniedziałek AZS Częstochowa pokonał na wyjeździe ONICO AZS PW 3:1 i dopisał do swojego konta bardzo cenne trzy punkty. - Wszyscy skazywali nas na porażkę, a my udowodniliśmy, że potrafimy walczyć z każdym - powiedział po meczu Konrad Buczek.

Ola Piskorska
Ola Piskorska
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

Poniedziałkowy mecz 6. kolejki PlusLigi lepiej rozpoczęli zawodnicy ONICO AZS Politechniki Warszawskiej, którzy od początku stawiani byli w roli faworyta. Pierwszą partię wygrali dość pewnie, ale od końcówki drugiego seta warunki gry zaczęli dyktować częstochowianie. Kluczem do zwycięstwa okazała się bardzo dobra zagrywka, z której przyjęciem nie radzili sobie gospodarze.

- Już mecz w Olsztynie pokazał, że jesteśmy w stanie walczyć z każdym. Olsztynianie stawiani są w gronie tych najlepszych zespołów w lidze, a my toczyliśmy z nimi równorzędną walkę. Na mecz w Warszawie wyszliśmy w pozytywnych nastrojach. Doskonale zdawaliśmy sobie z tego sprawę, że kluczem do zwycięstwa będzie zagrywka - powiedział Konrad Buczek, który rozpoczął mecz w wyjściowej szóstce.

Dla AZS-u Częstochowa to drugie zwycięstwo w tym sezonie ligowym i pierwsze za trzy punkty. Kilkanaście dni wcześniej pokonali przed własną publicznością Łuczniczkę Bydgoszcz 3:2. Pięć punktów na koncie zapewnia im aktualnie dwunastą lokatę w tabeli.

- Cieszymy się z upragnionego zwycięstwa, ponieważ prawie wszyscy skazywali nas już na porażkę. A my udowodniliśmy, że potrafimy walczyć z każdym. Myślę, że w kolejnych meczach będzie coraz lepiej. Uważam, że udowodniliśmy trochę środowisku siatkarskiemu z Częstochowy, że jednak potrafimy grać w siatkówkę - stwierdził rozgrywający.

Z meczu na mecz gra podopiecznych Michała Bąkiewicza wygląda lepiej. - My od samego początku wiedzieliśmy, że stać nas dobrą grę. Na treningach nasza gra wyglądała już dobrze, ale w meczach nie pokazywaliśmy tego, co naprawdę potrafimy. Myślę, że nasz zespół będzie jeszcze się docierał, a kolejne spotkania pokażą, że możemy grać fajną, dobrą i miłą dla oka siatkówkę - zakończył optymistycznie Buczek.

ZOBACZ WIDEO Hiszpański dziennikarz o zamkniętym stadionie Legii. "Musimy zareagować na tę przemoc"
Czy AZS Częstochowa będzie grał coraz lepiej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×