Nicola Vettori: Nie jesteśmy efektywni na siatce
- W tym spotkaniu szwankowały wszystkie elementy, począwszy od obrony, poprzez asekurację w bloku, a kończąc na ataku. To właśnie w tym ostatnim elemencie mamy sporo do poprawy - przyznał Nicola Vettori, trener Giacomini Budowlanych.
Ze względu na przełożenie meczu z Tauronem MKS-em Dąbrowa Górnicza torunianki miały aż dwa tygodnie na spokojne popracowanie nad poprawą mankamentów w swojej grze. Ciężka praca nie przyniosła jednak efektów, ponieważ w sobotę nadal szwankowało przyjęcie, a co za tym idzie skuteczność na siatce.
Powody do obaw są tym większe, że teraz drużyna z kujawsko-pomorskiego będzie miała mniej czasu na trenowanie. Od środy 23 listopada do soboty 10 grudnia Giacomini Budowlane rozegrają aż sześć spotkań.
Królewscy panują w Madrycie, wielki Ronaldo - skrót meczu Atletico - Real [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- W najbliższym czasie czekają nas dwa mecze w tygodniu, więc będzie to trudny okres przede wszystkim pod względem fizycznym. Zajęć na sali będzie mniej, a większy nacisk położymy na przygotowanie się do spotkań pod względem mentalnym - zwrócił uwagę włoski trener.
- Jestem zadowolony, że Sylwia wróciła na parkiet. Prezentowała się tak jak na treningach, więc na ten moment nie mogłem oczekiwać więcej. Sylwia będzie nam przez cały sezon bardzo potrzebna - podkreślił rozmówca WP SportoweFakty.
Najbliższy mecz toruńska drużyna rozegra już w środę 23 listopada, gdy w zaległym spotkaniu 5. kolejki Orlen Ligi zmierzy się na wyjeździe z Tauronem MKS-em Dąbrowa Górniczka. Początek pojedynku o 18:00.