Legionovia Legionowo - Developres Rzeszów: trzecia z rzędu porażka legionowianek
Siatkarki Developresu Rzeszów bez straty seta pokonały na wyjeździe Legionovię Legionowo. Dla miejscowej ekipy była to trzecia porażka z rzędu. Statuetkę MVP zdobyła reprezentantka Serbii Adela Helić.
Siatkarki Legionovii Legionowo przegrały dwa ostatnie mecze ligowe, jednak przeciwko Developresovi Rzeszów liczyły na to, że uda się powtórzyć sukces z meczu z PTPS Piła. Wówczas podopieczne Roberta Strzałkowskiego triumfowały bez straty seta. Tym razem jednak rywal było dużo bardziej wymagający i taki wynik można by było uznać za niespodziankę sporego kalibru.
Początek spotkania pokazał jednak, że miejscowe są w stanie prowadzić wyrównaną walkę z ekipą z Podkarpacia. Do stanu 10:10 żadna z ekip nie była w stanie wypracować większej przewagi. Przyjezdne poderwały się dopiero po serii udanych zagrywek w wykonaniu Kremeny Kamenovej (10:15). Podrażnione legionowianki błyskawicznie poderwały się do odrabiania strat i dzięki dobrej grze Agaty Skiby oraz serii błędów w wykonaniu Klaudii Kaczorowskiej na tablicę wyników powrócił rezultat remisowy (17:17). W końcówce wydawało się że miejscowe pójdą za ciosem, bowiem po kolejnym atak Agaty Skiby i asie serwisowym Igi Chojnackiej miejscowe wyszły na prowadzenie. Końcówka należała jednak do rzeszowianek, które dzięki bardzo dobrze rozgrywającej Annie Kaczmar przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść.Trzeci set to dla ekipy z Mazowsza walka o być albo nie być. Miejscowe nie rozpoczęły go jednak najlepiej, oddając inicjatywę rywalkom. Co prawda po autowym ataku Adeli Helić na tablicy wyników pojawił się rezultat remisowy (7:7), jednak kilka chwil później sytuacja wróciła do poprzedniego stanu. W dużej mierze była to zasługa samych legionowianek, które zaczęły popełniać błędy w przyjęciu zagrywki i ataku (9:13). Trener Strzałkowski starał się tchnąć ducha walki w swoje podopieczne prosząc o czas. Efekt był jednak mizerny. W drugiej połowie seta ekipa z Podkarpacia dominowała całkowicie. Ze skrzydeł myliły się zarówno Monika Bociek jak i Agata Skiba. Sytuacji nie poprawiło także wejście na plac gry Anny Bączyńskiej. Przewaga rzeszowianek rosła, natomiast wiara miejscowych w końcowy sukces malała w tempie błyskawicznym. Męczarnie miejscowych zakończyła Klaudia Kaczorowska, która obijając ręce rywalek przypieczętowała końcowy triumf Developresu.
Legionovia Legionowo - Developres SkyRes Rzeszów 0:3 (23:25, 25:27, 16:25)
Legionovia: Grzelak, Chojnacka, Połeć, Grabka, Bociek, Skiba, Adamek (libero) oraz Korabiec (libero), Pacak, Rasińska, Mikołajewska, Bączyńska, Wawrzyniak
Developres: Kamenowa, Hawryła, Żabińska, Kaczmar, Helić, Kaczorowska, Borek (libero) oraz Śliwińska, Mróz, Nickowska (libero)
MVP: Adela Helić (Developres)
ZOBACZ WIDEO Maja Włoszczowska: wrzeszczałam z bólu wniebogłosy, wiedziałam, że to koniec