Bitwa gwiazd Chemika Police i Impelu Wrocław na środku siatki

Środkowe Chemika Police zdobyły 24 punkty, a ich konkurentki z Impelu Wrocław 28 oczek. Różnicę zniwelowała atakująca Katarzyna Zaroślińska i to jej drużyna – Chemik wygrała 3:2 w 9. kolejce Orlen Ligi.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
WP SportoweFakty

Katarzyna Zaroślińska, atakująca Chemika Police otrzymała statuetkę dla MVP meczu. Była najlepiej punktującą zawodniczką. Kończyła ataki ze skutecznością 49 procent, a do swoich 25 zdobytych w ten sposób punktów, dołożyła asa serwisowego. Pod względem skuteczności w zespole Chemika lepsze były tylko środkowe Stefana Veljković oraz Agnieszka Bednarek-Kasza i właśnie ich pojedynek z konkurentkami z Impelu Wrocław był ozdobą widowiska.

Po drugiej stronie grały Agnieszka Kąkolewska i Monika Ptak, które wspólnie zdobyły 28 punktów i wygrały bitwę gwiazd na środku siatki. Kąkolewska skończyła 10 z 20 ataków, była najlepiej blokującą zawodniczką wieczoru, a jej seria zagrywek na początku drugiego seta praktycznie zagwarantowała tę partię Impelowi. Z pola serwisowego wyszła dopiero, gdy było 6:0. Ptak mogła się natomiast pochwalić 69 procentami skuteczności w ataku. Nikt na boisku nie miał wyższej.

Pojedynek trwał ponad dwie godziny. Chemik rozstrzygnął go w tie-breaku. W trudnych momentach miał duży problem z przyjęciem. Myliła się Malwina Smarzek, ale niewiele pewniejsze w odbiorze były Aleksandra Krzos oraz Aleksandra Jagieło. Dopiero wejście z ławki rezerwowych Anny Werblińskiej uspokoiło sytuację, co nie zmienia faktu, że Chemik zakończył spotkanie ze znacznie słabszym przyjęciem niż Impel. Spustoszenie w jego szeregach robiły zagrywki Hancock, Kąkolewskiej i Andrei Kossanjowej

Lekcję jak należy przyjmować zagrywki dały mistrzyniom Agata Sawicka i Megan Courtney. Szczególnie 93 procent pozytywnego przyjęcia tej pierwszej, byłej zawodniczki Chemika, robi wrażenie.

Poza odbiorem Impel był lepszy w zagrywce i bloku, natomiast atutami gospodyń były atak i mniejsza liczba błędów. Ostatecznie Chemik cieszył się ze zwycięstwa w wyrównanym pojedynku i pozostał na szczycie tabeli Orlen Ligi. Wrocławianki napędziły mu jednak dużo strachu, a sensacja wisiała w powietrzu.

Porównanie statystyk:

Chemik Police Element Impel Wrocław
7 Asy serwisowe 9
8 Błędy przy zagrywce 11
42 proc. (9 błędów) Przyjęcie pozytywne 55 proc. (7 błędów)
43 proc. (59/136) Skuteczność w ataku 39 proc. (62/160)
9 Błędy w ataku 13
10 Bloki 11

ZOBACZ WIDEO Łukasz Kadziewicz: Grupa jest trudna i nic samo się nie wygra

Która drużyna ma lepsze środkowe?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×