Tauron MKS - Chemik Police: tragedia w trzech krótkich aktach

Co stało się w 10. ligowej kolejce w dąbrowskim MKS-em? Na to pytanie próbują sobie odpowiedzieć zarówno kibice, siatkarki, jak i sztab szkoleniowy tego klubu. Już dawno mistrz Polski tak nie pogrążył swojego ligowego rywala.

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk
Siatkarki Chemika Police WP SportoweFakty / Asia Błasiak / Siatkarki Chemika Police
Jeśli ten mecz miał być dla Taurona MKS-u Dąbrowa Górnicza próbą generalną przed pierwszymi spotkaniami w Lidze Mistrzyń, to cały klub z Zagłębia Dąbrowskiego ma poważne powody do niepokoju. Dąbrowianki ani przez moment nie prezentowały się w starciu z Chemikiem Police (0:3) jak zespół aspirujący do medalu mistrzostw Polski: już w pierwszych wymianach spotkania rozgrywanego na swoim terenie dały się zdominować faworytowi i pogubiły się w rozpaczliwych próbach odrabiania rosnącej przewagi rywala.

Policzanki nie musiały się natrudzić, by podtrzymać zwycięską serię i zainkasować kolejne trzy punkty. Siatkarki Jakuba Głuszaka wykonały dwa proste zadania taktyczne: celowały zagrywką w Regan Scott, gdy Amerykanka przyjmowała w piątej strefie, gdzie nie czuje się pewnie, a gdy już blok przyjęcia MKS-u został naruszony, mistrzynie Polski czujnie czekały blokiem na to, co zrobi Helena Horka, motor napędowy działań ekipy z Dębowego Miasta w ostatnich tygodniach. Tym razem 35-letnia Czeszka nie rozszalała się na swoim skrzydle i skończyła ledwie 6 z 30 posłanych do niej piłek. A gdy zabrakło Horki, zaniemogły wszystkie dąbrowianki. Niezależnie od tego, kto odpowiadał u miejscowych za rozegranie - Yael Castiglione czy Kathleen Weiss - cała ofensywa Taurona MKS-u raziła chaosem i nieudolnością.

Obecny na meczu trener kobiecej reprezentacji Polki Jacek Nawrocki był mocno zawiedziony takim, a nie innym przebiegiem hitu kolejki Orlen Ligi, ale z pewnością cieszył z kolejnego dobrego występu Malwiny Smarzek, nadziei naszej kadry - jakby powiedział sam selekcjoner - na pozycji numer cztery. 20-latka atakowała na poziomie aż 64 procent, tylko raz dając się zablokować rywalkom, to tego miała najdokładniejsze przyjęcie ze wszystkich swoich koleżanek (53 procent odbioru pozytywnego, 40 perfekcyjnego, 1 błąd). Trudno powiedzieć, na ile są to wymierne liczby przy tak słabo dysponowanym rywalu, ale młoda zawodniczka z pewnością nie ma się czego obawiać przed startem Ligi Mistrzyń.

Porównanie elementów:

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza Element Chemik Police
1 Asy serwisowe 7
2 Błędy w zagrywce 11
34 procent (7 błędów) Przyjęcie pozytywne 49 procent (1 błąd)
25 procent (22/87) Skuteczność ataku 49 procent (42/85)
12 Błędy w ataku 4
5 Bloki 9

Wybierz najlepszego zawodnika
MKS Dąbrowa Górnicza
wybierz zawodnika
  • Yael Castiglione
  • Eleonora Dziękiewicz
  • Kamila Ganszczyk
  • Helena Horka
  • Regan Scott
  • Daria Paszek
  • Izabela Lemańczyk
  • Marta Pamuła
  • Kinga Drabek
  • Tamara Gałucha
  • Anna Miros
  • Dominika Sobolska
  • Kathleen Weiss
Grupa Azoty Chemik Police
wybierz zawodnika
  • Agnieszka Bednarek
  • Joanna Wołosz
  • Stefana Veljković
  • Aleksandra Jagieło
  • Malwina Smarzek
  • Katarzyna Zaroślińska-Król
  • Aleksandra Krzos
  • Nikola Abramajtys
  • Izabela Bełcik
  • Jelena Blagojević
  • Mariola Zenik
  • Madelaynne Montano
  • Magdalena Stysiak
  • Katarzyna Gajgał-Anioł
  • Anna Werblińska




Wydarzenie:

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Chemik Police







Sędzia:

Mirosław Beń








ZOBACZ WIDEO Ireneusz Mazur: Nigdy nie ma dobrego czasu na zmianę trenera
Czy tak wysoka porażka Taurona MKS-u z Chemikiem Police to wypadek przy pracy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×