Chemik - Grot Budowlani: bitwa bez walki na szczycie Orlen Ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Asia Błasiak /
WP SportoweFakty / Asia Błasiak /
zdjęcie autora artykułu

Siatkarki Chemika Police wygrały 3:0 z Grot Budowlanymi Łódź w meczu na szczycie Orlen Ligi. Liderki dały pokaz siły przed pierwszym występem w Lidze Mistrzyń i uciekają w tabeli.

Pojedynek na szczycie Orlen Ligi był zarazem wielkim przetarciem dla Chemika Police przed pierwszym meczem w Lidze Mistrzyń. W czwartek drużyna z Pomorza Zachodniego podejmie Liu-Jo Nordmeccanica Volley Modena. Skończył się więc czas na kontynuowanie okresu przygotowań i eksperymentowanie. Trener Jakub Głuszak postawił na galową szóstkę, która praktycznie od początku rozdawała karty na boisku.

W pierwszym secie gospodynie nie zbudowały swojej przewagi jednym uderzeniem, a konsekwentnie, na wyższym biegu, oddalały się od Grot Budowlanych Łódź. Chemik był przede wszystkim skuteczniejszy w ataku, a po stronie wicelidera mnożyły się błędy, choć drużyna była podbudowana dziewięcioma zwycięstwami, a jedyną porażkę w Orlen Lidze poniosła w tie-breaku.

W bitwie na szczycie tabeli zanosiło się na gładkie zwycięstwo policzanek. Na początku drugiego seta gospodynie zbudowały przewagę 10:3 i podobną utrzymały do końca partii, która zakończyła się wynikiem 25:17. Trener Głuszak zażądał przerwy tylko raz, po serii błędów w przyjęciu. Po niej Jelena Blagojević na krótko zmieniła Malwinę Smarzek. Set zakończył się symboliczną zagrywką Agnieszki Bednarek-Kaszy, która ustrzeliła Paulinę Maj-Erwardt. Libero łodzianek jeszcze w poprzednim sezonie reprezentowała Chemika. Było 2:0 w partiach.

Po przerwie przyjezdne zmobilizowały się głośnym okrzykiem. Porażka wicelidera 0:3, nawet na tak trudnym terenie, mogła być obnażeniem jego słabości. Zapał Grot Budowlanych studziła Smarzek, która najpierw popisała się asem serwisowym, a po chwili pięknym, sytuacyjnym atakiem na 6:4. Heike Beier i Gabriela Polańska potrafiły jednak przeprowadzić pościg, więc to nie był jeszcze koniec dramaturgii.

ZOBACZ WIDEO Ireneusz Mazur: Wszyscy kandydaci to dobrzy szkoleniowcy

Tempo podkręciły raz jeszcze gwiazdy z Polic Stefana Veljković oraz Katarzyna Zaroślińska. Pierwsza serwowała, druga atakowała, a po zdobyciu prowadzenia 16:13 gospodyniom pozostało kontrolować wydarzenia do stanu 25:21.

Liderki gromią 3:0 i uciekają. Po efektownych zwycięstwach z Tauron MKS Dąbrowa Górnicza i Grot Budowlanymi Łódź mają cztery punkty przewagi nad grupą pościgową w tabeli. Europejska weryfikacja w czwartek. Łodzianki przekonały się, że zatrzymanie Chemika Police w drodze po złote medale mistrzostw Polski będzie karkołomne.

Chemik Police - Grot Budowlani Łódź 3:0 (25:18, 25:17, 25:21)

Chemik: Wołosz (1), Smarzek (12), Jagieło (9), Veljković (9), Bednarek-Kasza (7), Zaroślińska (20), Zenik (libero) oraz Werblińska, Blagojević

Budowlani: Vincourova (4), Beier (9), Grajber (6), Polańska (5), Pycia (4), Grobelna (4), Maj-Erwardt (libero) oraz Pelc, Twardowska (7)

MVP: Katarzyna Zaroślińska (Chemik)

[event_poll=71515]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Chemik Police przegra mecz w sezonie zasadniczym Orlen Ligi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
piotrg.
11.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po raz kolejny z hitu wyszedł kit. W tak łatwy sposób dał się ograć wicelider - rewelacja sezonu. Jeszcze zespół Chemika grał bez Ani i Montaino. Jeszcze jakby taką Kasię Zaroślińską dał radę p Czytaj całość