Aleksander Śliwka ze statuetką MVP po meczu z Cuprum: Nie był to mój najlepszy mecz w sezonie
Indykpol AZS Olsztyn na trudnym terenie uporał się z Cuprum Lubin, wygrywając 3:1 i zgarniając pełną pulę punktową. MVP został wybrany Aleksander Śliwka.
WP SportoweFakty
/ Anna Klepaczko
Aleksander Śliwka poprowadził Indykpol AZS Olsztyn do zwycięstwa nad Cuprum Lubin. Był liderem punktowym w swoim drużynie, wywalczył 21 "oczek", o cztery mniej zdobyli Jan Hadrava i Wojciech Włodarczyk. Komisarz wyróżnił jednak młodego przyjmującego.
- Najważniejsze, że udało nam się zdobyć komplet punktów. Taki był nasz plan na to spotkanie i cieszę się, że udało się go zrealizować. Jeżeli chodzi o statuetkę MVP, to jest to miły dodatek do naszej pracy, którą ciężko wykonujemy. Miło było mi odebrać to wyróżnienie, zwłaszcza, że pochodzę z okolic Lubina (z Jawora - przyp. red.). Osobiście uważam jednak, że nie zagrałem najlepszego spotkania w tym sezonie - przyznał skromnie siatkarz.
Olsztynianie dzięki tej wygranej przesunęli się na piąte miejsce w tabeli PlusLigi. Cuprum ma punkt mniej i zajmuje szóstą lokatę.
W niedzielę Indykpol AZS zmierzy się w Hali Urania z Cerrad Czarnymi Radom. - Każdy dzień odpoczynku jest na wagę złota. Na szczęście omijają nas większe kontuzję i wszyscy będziemy do dyspozycji trenera Andrea Gardiniego. Jeśli chodzi o mecz z Radomiem, to jesteśmy zespołami prezentujący bardzo dobrym poziom. Myślę, że zadecyduje dyspozycja dnia i realizacja założeń taktycznych. Szykuje się emocjonujące spotkanie i wierzę, że przy dopingu naszej publiczności ponownie sięgniemy po zwycięstwo - powiedział Śliwka.
Rok olsztynianie zakończą tuż przed Wigilią. 23 grudnia zagrają z Jastrzębskim Węglem, będzie to już początek rundy rewanżowej sezonu zasadniczego.
ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa
pulo
Zgłoś komentarz
