Łuczniczka Bydgoszcz - Jastrzębski Węgiel: nie było niespodzianki. Pewny triumf gości
W 15. kolejce PlusLigi, ostatniej w pierwszej części rundy zasadniczej Łuczniczka Bydgoszcz przegrała 0:3 z Jastrzębskim Węglem. Dla gospodarzy to już 13 porażka w bieżącym sezonie. Z kolei goście odnieśli 12 triumf i umocnili się w czołowej czwórce.
Co prawda podstawowy atakujący jastrzębian uczestniczył w rozgrzewce swojej drużyny, ale jego miejsce w wyjściowym składzie kolejny raz zajął Patryk Strzeżek. W pierwszej partii atakujący gości spisywał się nieźle, ale i tak całe show należało do Salvador Hidalgo Olivy. Od początku meczu gospodarze nie potrafili znaleźć sposobu na jego ataki, co oznaczało jedno - porażkę w premierowym secie. Bydgoszczanom brakowało właśnie takiego egzekutora na skrzydle. Igor Yudin, Jakub Rohnka i Bartosz Filipiak męczyli się na podwójnym bloku rywali, a wysoka skuteczność na środku Mateusza Sacharewicza to było za mało na mających tak wyrazistego lidera przyjezdnych (18:25).
O tym jak wielką wartość stanowi Salvardo Hidalgo Oliva pokazał dobitnie trzeci set. Wystarczyła chwilowa słabość w ataku Kubańczyka, by miejscowi za sprawą skutecznych bloków objęli trzypunktowe prowadzenie (11:8). Problem miejscowych polegał jednak na tym, że na dłuższym dystansie, czytaj cały set, za sprawą fatalnej dyspozycji swoich skrzydłowych, nie potrafili utrzymać przewagi. Po kilku nieskutecznych atakach z rzędu m. in. Bartosza Filipiaka z wyniku 18:15 dla Łuczniczki, na tablicy świetlnej pojawił się rezultat 23:18 dla przyjezdnych. Jastrzębianie w przeciwieństwie do rywali prowadzenia nie zmarnowali i ostatecznie triumfowali 25:20 i w całym meczu 3:0.
Jastrzębianie spotkanie w ramach 16. kolejki, czyli pierwszej rundy rewanżowej, rozegrają jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. W czwartek 22 grudnia o godzinie 20:30 podopieczni Marka Lebedewa na wyjeździe zmierzą się z Indykpolem AZS-em Olsztyn. Z kolei bydgoszczanie mecz w ramach 16. serii spotkań rozegrają u siebie w piątek 30 grudnia, a ich rywalem będzie beniaminek rozgrywek GKS Katowice (18:00).
Łuczniczka Bydgoszcz - Jastrzębski Węgiel 0:3 (18:25, 18:25,20:25)
Łuczniczka: Rohnka, Szczurek, Filipiak, Sacharewicz, Yudin, Nowakowski, Czunkiewicz (libero) oraz Gromadowski, Sieńko, Bobrowski, Jurkiewicz
Jastrzębski Węgiel: Touzinsky, Kampa, Strzeżek, Kosok, Oliva, Boruch, Popiwczak (libero) oraz Bachmatiuk, Ernastowicz
MVP: Jakub Popiwczak (Jastrzębski Węgiel)
ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa