Indykpol AZS - Jastrzębski Węgiel: Oliva kontra olsztyńska twierdza
W przedświątecznym spotkaniu 16. kolejki Indykpol AZS Olsztyn podejmie przed swoją publicznością drużynę Jastrzębskiego Węgla. Oba zespoły zajmują wysoką lokatę, a na boisku prezentują znakomitą formę.
Podopieczni Andrei Gardiniego plasują się na piątym miejscu ligowej tabeli, z dorobkiem 29 punktów. W tym sezonie Akademicy prezentują się bez wątpienie lepiej w porównaniu z poprzednim, a ich apetyt wydaje się rosnąć w miarę jedzenia.
Ostatnie spotkanie Indykpol AZS Olsztyn zakończył z kompletem punktów, wygrywając z Cerradem Czarnymi Radom 3:1. Pierwsza odsłona spotkania padła łupem ekipy z Mazowsza, która nie musiała długo czekać na odzew ze strony rywali. Kolejne sety były dowodem doskonałej dyspozycji i zgrania olsztynian. Siatkarze pokazali klasę w każdym aspekcie gry. Aleksander Śliwka oraz Jakub Kochanowski sprawdzili się zarówno w ataku jak i w bloku. Statuetka MVP powędrowała do Wojciecha Włodarczyka, który również zaliczył świetny występ, zdobywając 17 punktów.Jastrzębski Węgiel na półmetku fazy zasadniczej ma na swoim koncie 33 punkty, co daje mu czwarte miejsce w tabeli. Jak dotąd siatkarze Marka Lebedewa polegli jedynie w trzech spotkaniach.
Ostatnim przeciwnikiem jastrzębian była Łuczniczka Bydgoszcz, z którą siatkarze poradzili sobie bez większych problemów, nie tracąc ani jednego seta i wracając do domu z kompletem punktów. - Wiedzieliśmy, że jeżeli wyjdziemy maksymalnie skoncentrowani, będziemy pokazywać swoją siatkówkę, to będziemy w stanie wywieźć trzy punkty. Przez dwa pierwsze sety zdominowaliśmy zespół z Bydgoszczy, po tej dziesięciominutowej przerwie wkradło się trochę dekoncentracji, ale daliśmy radę wrócić do wcześniejszej gry i udało się rozstrzygnąć mecz na naszą korzyść - skomentował zdobywca MVP spotkania, Jakub Popiwczak.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Dudek: To najlepszy rok reprezentacji po '82Nieobecnego na boisku, z powodu kontuzji Macieja Muzaja zastąpił Patryk Strzeżek. Mimo to, iż atakujący nie miał do tej pory zbyt wiele okazji na grę podstawowym składzie, stanął na wysokości zadania i zdobył 13 punktów. Niezastąpiony w dwóch pierwszych partiach Salvador Hidalgo Oliva, w trzeciej odsłonie miał moment słabości, co przez krótką chwilę wykorzystali przeciwnicy. Mimo to Kubańczyk zdobył 13 punktów i odnotował 48-procentową skuteczność.
Przedświąteczne starcie w hali Urania będzie walką o kolejne punkty w tabeli, w której nie zabraknie emocji i nerwów. Indykpol AZS Olsztyn dołoży starań, aby zmniejszyć przewagę jastrzębian, natomiast drużyna ze Śląska powalczy o umocnienie pozycji w ścisłej czołówce.
Indykpol AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel/ 22 grudnia, godz. 20:30