Krzysztof Rejno: Mamy odmłodzony zespół "walczaków"
W 17. kolejce PlusLigi MKS Będzin mierzył się z Lotosem Treflem Gdańsk, ulegając 0:3. Będzinianie, którzy poprzedni sezon zakończyli na ostatnim miejscu, w obecnym chcą walczyć o jak najwyższą lokatę.
Koniec starego i początek nowego roku to zwykle czas podsumowań. Jak Krzysztof Rejno będzie wspominał rok 2016? - Mistrzostwo Polski zdobyte przez ZAKSĘ w 2016 roku było czymś niezwykłym. Wspaniale jest przeżywać takie chwile. Mimo małej ilości gry, jest to coś, co w pamięci zostanie na długo. Po wakacjach wdrażanie się w nowy zespół, w nowych ludzi i oprócz ciężkiej pracy, nadzieja na dobre granie w lidze - podsumowuje popularny "Pepe".
MKS Będzin zakończył poprzedni sezon na 14, czyli ostatniej pozycji. Obecnie będzinianie są na 11. miejscu w tabeli, ale jak zapowiada Rejno, będą walczyć do końca, aby zająć jak najlepszą lokatę. - Mamy odmłodzony zespół - "walczaków". Staramy się walczyć w każdym meczu, zostawiamy na boisku serce i to widać. Nie zawsze nasza gra jest piękna, nie zawsze wystrzegamy się błędów, ale naprawdę robimy wszystko, żeby wygrywać i to skutkuje - dodaje środkowy.
Krzysztof Rejno cały poprzedni sezon miał okazję współpracować z Ferdinando De Giorgi i uważa, że to bardzo dobra decyzja, iż Włoch został wybrany szkoleniowcem polskiej reprezentacji. - Bardzo dobry wybór. Trener de Giorgi bardzo dobrze zna polską ligę, jest wymagający, na pewno da dużo jakości polskiej kadrze. Wybór jak najbardziej "na plus" - zakończył Rejno.
ZOBACZ WIDEO Skromne zwycięstwo Romy, czyste konto Szczęsnego. [ZDJĘCIA ELEVEN]