Lekarz reprezentacji Rosji o dopingu siatkarzy na IO 2012: Głowy nie dam, że wszyscy byli czyści
Wypowiedź Giby, że rosyjscy siatkarze podczas igrzysk olimpijskich w Londynie korzystali z dopingu, wywołały burzę w siatkarskim środowisku. W rozmowie z serwisem sovsport.ru doniesienia te skomentował ówczesny lekarz Sbornej.
Przedstawiciel Sbornej ma także wątpliwości, czy słowa Giby, przytaczane przez media, faktycznie padły z ust zawodnika. Brazylijczyk, po tym jak w Europie wybuchła bomba medialna, wycofał się ze swoich wypowiedzi twierdząc, że błąd w tłumaczeniu popełnili dziennikarze.
- Byłoby niegodne wielkiego i wybitnego człowieka, rzucać takie oskarżenia nie mając dowodów. Nie zrozumcie mnie źle, ja go nie bronię. Oczywiście, Giba teraz stoi na czele Komisji Międzynarodowej Federacji siatkarzy, a to stanowisko zobowiązuje. Ale moim zdaniem jego wypowiedź została wyrwana z kontekstu - powiedział Smakotnin.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy