Środkowa Piasta uniknie operacji

W bardzo dobrym humorze wróciła z Poznania Paulina Rolińska. Środkowa Pro Kon Stal Piasta, która od wielu tygodni nie trenuje z powodu kontuzji, w stolicy Wielkopolski przeszła szczegółowe badania lekarskie. - Byłam u bardzo dobrego specjalisty, zajmującego się urazami kręgosłupa, i to głównie u sportowców - tłumaczy Rolińska.

Łukasz Płócienniczak
Łukasz Płócienniczak

Po bardzo długim i szczegółowym badaniu siatkarka szczecińskiego zespołu usłyszała dobre wieści. - Okazało się, że nie będę musiała przechodzić bardzo ryzykownej operacji. Wystarczy kilka specjalnych zabiegów, które będą miały na celu stabilizację kręgosłupa. Później czeka mnie jeszcze rehabilitacja. Do treningów, na początku bardzo lekkich będę mogła wrócić dopiero za dwa, trzy miesiące - dodaje Paulina Rolińska.

Z takiego obrotu sprawy szczecińska środkowa jest bardzo zadowolona. - Wizyta w Poznaniu bardzo mnie podbudowała. Wcześniej słyszałam przecież, że czeka mnie zabieg, po którym mogłabym mieć problemy z kontynuowaniem gry. Scenariusz, który usłyszałam od lekarza w Poznaniu zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu, bo nadal chcę grać w siatkówkę - nie kryje radości zawodniczka Pro Kon Stal Piasta.

Rolińska jest jedną z trzech siatkarek naszego zespołu, która obecnie nie trenuje. Dwie pozostałe to Malwina Konkolewska, która miała artroskopię kolana oraz Anna Róg. - Ta pierwsza przychodzi już na treningi, ale nie może jeszcze ćwiczyć na pełnych obrotach. To oznacza, że raczej nie będę mógł na nią liczyć w najbliższych meczach. Na temat Anny Róg wolałbym się nie wypowiadać. Jej postawę i zachowanie w tym sezonie pozostawię bez komentarza - mówi trener Marek Mierzwiński.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×