20 lat sponsoringu i koniec. Jaki los czeka drużynę Bernardo Rezende?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już teraz wiadomo, że międzynarodowy potentat biznesowy Unilever opuści żeński Rio de Janeiro Volei Clube, wielokrotnego mistrza Brazylii. Cięcia budżetowe wydają się nieuniknione.

To informacja pojawiła się po raz pierwszy w ostatnim odcinku internetowego programu Revista Veja, którego gościem była Fernanda Porto Venturini, była siatkarka i żona trenera Bernardo Rezende. - Po 20 latach Unilever wycofuje się z Rexony-SESC Rio de Janeiro. To ogromna strata, kompania wywiązywała się fantastycznie ze swoich zobowiązań - powiedziała była reprezentantka Brazylii.

Venturini nie kryła rozgoryczenia z powodu gwałtownych zmian w jednym z najlepszych brazylijskich klubów; w rozmowie ostro wyrażała się o braku zachęty do uprawiania siatkówki ze stron lokalnych samorządów. - W USA jest ponad 300 uczelni, gdzie może uprawiać ten sport... Porównanie naszej sytuacji z amerykańską jest po prostu wstydem dla Brazylii. Żaden rząd ani miasto nie chce inwestować w siatkówkę, jak w takich warunkach mamy wychowywać przyszłe mistrzynie świata, igrzysk olimpijskich? - pytała retorycznie.

Od 1997 roku klub z Rio de Janeiro zdążył jedenastokrotnie zdobyć mistrzostwo siatkarskiej Superligi i cztery razy wygrywał mistrzostwa Ameryki Południowej, a fundusze od sponsora zajmującego się głównie produkcją żywności oraz środków czystości i higieny pozwalały na kontraktowanie wielu zagranicznych gwiazd i najlepszych lokalnych zawodniczek. Odejście Unilever nie oznacza upadku drużyny, ale nie wiadomo, czy firma SESC podoła jako główny sponsor i czy nie okażą się konieczne korekty w budżecie. Rezende w rozmowie z dziennikarzami bloga Saida de Rede zapewniał: - Ten zespół był, jest i przez kolejne 20 lat będzie konkurencyjny. Ostatnie dwie dekady były dla nas wyjątkowe i nie ma mowy o braku kontynuacji. Teraz następuje żmudny, wymagający czasu i cierpliwości proces przeniesienia ciężaru odpowiedzialności na SESC - tłumaczył były szkoleniowiec męskiej kadry Brazylii.

Już teraz wiadomo, że Rexona-SESC Rio de Janeiro wystąpi w tegorocznych Klubowych Mistrzostwach Świata rozgrywanych w japońskim Kobe i to po tym turnieju oficjalnie zakończy się współpraca Unilever z klubem. Obecnie najważniejszym zadaniem zespołu z Rio jest obrona mistrzowskiego tytułu Superligi siatkarek (póki co zawodniczki Rezende szykują się do fazy play-off, do której awansowały z pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej) i utrzymanie w składzie większości gwiazd z Gabrielą Guimares, Fabi Oliveirą i Anne Buijs na czele.

ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Chciałbym wrócić do reprezentacji, jestem na to gotowy

Źródło artykułu:
Czy Rexona-SESC Rio de Janeiro poradzi sobie bez wieloletniego sponsora?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)