MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów: mistrzowska ścieżka trwa

W meczu 29. kolejki PlusLigi MKS Będzin będzie podejmował Asseco Resovię Rzeszów. W tej konfrontacji miano faworyta należy do wicemistrzów Polski.

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik
drużyna MKS-u Będzin WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: drużyna MKS-u Będzin
W poprzednim tygodniu podopieczni Stelio DeRocco napsuli sporo krwi ZAKSIE. Choć przegrali z mistrzami Polski 1:3, to byli blisko doprowadzenia do tie-breaka. Przed będzinianami kolejne arcytrudne starcie, tym razem ich rywalem będą wicemistrzowie naszego kraju - Asseco Resovia Rzeszów.

Rzeszowianie należą do czołówki PlusLigi, ich celem jest walka o krążek z najcenniejszego kruszcu. Nie trzeba ukrywać, że są oni faworytem niedzielnej konfrontacji. Tego faktu nie zmienia nawet mało czasu na regenerację oraz nie najlepsze nastroje po ostatnim meczu w ramach Ligi Mistrzów.

Do plusligowego boju Asseco Resovia przystąpi bowiem po porażce z Azimutem Modena, co było ich pożegnaniem z LM. Zacięta rywalizacja zakończyła się w czwartym secie i dała awans włoskiej ekipie do kolejnej rundy rozgrywek. - Wracamy do domu wiedząc, że zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, aby wygrać - przyznał trener Asseco Resovii, Andrzej Kowal.

Jego zespół czeka szybki powrót do plusligowej rzeczywistości, gdyż prosto z Włoch rzeszowianie przybyli do Zagłębia Dąbrowskiego. Będzinianie są niżej notowani w tabeli, ale jest to ambitna drużyna, która potrafi grać z najsilniejszymi - doskonale odczuli to kędzierzynianie, którzy wcale nie odnieśli łatwego zwycięstwa. Podopieczni DeRocco umieją grać i zaskakiwać faworytów, więc w niedzielę będą starać się o sprawienie niespodzianki.

MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów / niedziela, 26.03.2017 r., godz. 17:00

ZOBACZ WIDEO Andreas Wellinger pod wrażeniem kadry Horngachera: Polacy zrobili wspaniałą robotę
Kto wygra mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×