Ferdinando De Giorgi zaczyna pracę z reprezentacją Polski. Presji się nie boi

Przed chwilą świętował triumf w PlusLidze z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, ale w głowie już ma plany na lato. Ferdinando De Giorgi rozpoczyna nowy rozdział w trenerskiej karierze.

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Getty Images / Anna Klepaczko

Dwa tygodnie po zakończeniu ligowych zmagań, 7 maja, 55-letni szkoleniowiec rozpocznie z reprezentacją Polski przygotowania do Ligi Światowej. Będzie to dla niego swego rodzaju debiut, ponieważ nigdy dotąd nie prowadził drużyny narodowej.

Po odpadnięciu wszystkich polskich klubów z Ligi Mistrzów w pierwszej rundzie play-off, władze PlusLigi na jego prośbę przyspieszyły terminy rozgrywania spotkań o medale. Wszystko po to, by najbardziej eksploatowani kadrowicze mieli dwa tygodnie na odpoczynek przed startem sezonu reprezentacyjnego. Sam De Giorgi będzie zbierać siły znacznie krócej.

- Trzy lub cztery dni wolnego w zupełności mi wystarczą. Potem muszę już przygotować się do pracy w Spale. Dla zawodników odpoczynek jest sprawą najwyższej wagi. W składzie znajduje się wielu siatkarzy z Asseco Resovii Rzeszów czy PGE Skry Bełchatów, dlatego jestem zadowolony, że będą mieć kilkanaście dni na regenerację - wyjaśnił Włoch.

W Polsce przebywa już od ponad dwóch lat, odkąd w marcu 2015 roku zaprezentował się jako nowy trener ZAKSY. Prowadził ją przez dwa sezony, zdobywając praktycznie wszystko, co miał do zdobycia na krajowym podwórku. Doprowadził kędzierzynian do dwóch tytułów mistrzowskich oraz zwycięstwa w Pucharze Polski 2016/2017. Tym samym oczekiwania wobec jego pracy z reprezentacją są bardzo wysokie.

ZOBACZ WIDEO Deklasacja! Siedem goli FC Barcelona! Zobacz skrót meczu z Osasuną [ZDJĘCIA ELEVEN]

- Jeśli człowiek nie chce zmagać się z presją, wybiera pracę w biurze. Ciśnienie na osiąganie korzystnych wyników to pozytywna rzecz, choć zarazem niełatwa do udźwignięcia. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy będziemy regularnie wygrywać. Chcę po prostu, by reprezentacja Polski zawsze grała na maksimum możliwości i była w stanie podjąć rękawicę ze wszystkimi rywalami. Drużyna ma mieć określoną tożsamość, zarówno pod względem sportowym, jak i charakterologicznym. Jej stworzenie będzie moim największym wyzwaniem - podsumował De Giorgi.

W roli selekcjonera polskiej kadry zadebiutuje on 20 maja, podczas towarzyskiego meczu z Iranem w katowickim Spodku.

Czy Ferdinando De Giorgi poprowadzi Polskę do medalu w mistrzostwach Europy 2017?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×