MŚ U-21: Polacy kontynuują zwycięską passę
W ostatnim meczu grupowym reprezentacja Polski juniorów po raz kolejny udowodniła, że potrafi wracać z niezłych opresji. Przegrywała 1:2 z Iranem, ale potrafiła odwrócić losy meczu i wygrać 3:2, co dało też pierwsze miejsce w grupie E.
Już przed rozpoczęciem spotkania Polska - Iran było wiadomo, że reprezentacja Polski juniorów awansowała do półfinałów mistrzostw świata. Stało się tak, ponieważ drużyna z Chin wygrała jednego seta w rozgrywanym wcześniej tego dnia spotkaniu z Kubą. Stawką konfrontacji z Persami dla naszej drużyny stało się więc pierwsze miejsce w grupie.
Pierwsza partia spotkania od początku zwiastowała ogromne emocje. Obie drużyny walczyły punkt za punkt do stanu 16:16. Wtedy seria dobrych zagrań polskich siatkarzy zwieńczona skutecznym atakiem Bartosza Kwolka dała Polakom trzypunktowe prowadzenie. Ale Irańczycy szybko odrobili straty. Nie brakowało iskrzenia pod siatką i bardzo emocjonalnych reakcji po wygranych akcjach.W końcówce czkawką odbiła się zmiana na podwyższenie bloku. Kiedy na boisku zabrakło Łukasza Kozuba, to piłkę dostał Szymon Jakubiszak, który właśnie za niego wszedł na boisko. Jego atak został zablokowany i zamiast zakończenia seta, obie drużyny grały dalej na przewagi 24:24. Po ataku Bartosza Kwolka Biało-Czerwoni mieli jeszcze jedną szansę na wygranie partii, ale jej nie wykorzystali. Dwukrotnie zaś w końcówce pomylił się Jakub Ziobrowski i Persowie objęli prowadzenie 1:0.
Podrażnieni porażką w końcówce Polacy zaczęli kolejnego seta z przytupem. Po skutecznym bloku na Amirhosseinie Esfandiarze prowadzili na pierwszej przerwie technicznej czterema oczkami. W dalszej części seta dobra seria Łukasza Kozuba na zagrywce pozwoliła odskoczyć na 12:6. Ale parę własnych błędów zmniejszyło przewagę do dwóch oczek. Przewaga jednak utrzymywała się, a coraz więcej piłek zaczął dostawać Tomasz Fornal. Przyjmujący był najskuteczniejszym zawodnikiem polskiej drużyny w tym secie. Dopisał do dorobku siedem punktów przy skuteczności 67 proc. w ataku. Większość tych punktów zdobył w końcówce seta i tym razem Biało-Czerwoni nie dali sobie odebrać wygranej.
ZOBACZ WIDEO Rajd Polski: Czas poczuć prędkośćIrańczycy nie przestawali jednak walczyć o pełną pulę punktów, która z kolei im dałaby awans i wygranie grupy. Zaczęli od sporej przewagi, którą powiększyła seria dobrych zagrywek Javada Karimisouchelmaeiego. Persowie dołożyli skuteczny blok i prowadzili już 14:8. Polacy nie mogli znaleźć sposobu na rozpędzonych rywali. Nawet jak w końcówce odrobili kilka punktów, to przeciwnicy włączali swoją zagrywkę, a kolejne piłki kończyli skrzydłowi. W rezultacie zespół z Iranu wygrał partię do 20.
To nie był koniec emocji w tym meczu, który obfitował znów w wymiany ciosów. Ponownie swoje trzy grosze dołożył Tomasz Fornal, którego zagrywka pozwoliła odskoczyć na trzy punkty na pierwszej przerwie technicznej. Jeszcze na następnej przerwie dystans punktowy się utrzymywał, a potem znów zaprezentował swoje możliwości na zagrywce irański rozgrywający. Na tablicy wyników pojawił się remis i walka rozgorzała na dobre. Gdy na zagrywkę wszedł Radosław Gil i Polacy odskoczyli na 22:19, stało się jasne, że nie dadzą sobie odebrać zwycięstwa w tej partii.
O wyniku spotkania musiał rozstrzygać tie-break i w nim od początku to Polacy narzucili swoją grę rywalom. Znów dobrze spisywał się Tomasz Fornal, który dołożył kolejną punktową zagrywkę. Rozegrał się Damian Domagała. Przy stanie 11:9 atakujący najpierw poradził sobie z blokiem rywala, a potem pomógł zatrzymać akcję rywali 13:9. Spotkanie zakończyła zepsuta zagrywka Irańczyków, a po końc owym gwizdku nie zabrakło szarpaniny pod siatką.
Już wiadomo, że polscy siatkarze zagrają o finał w sobotę o godz. 20:00, a ich rywalem będzie przegrany z pary Rosja-Brazylia, które rozegrają swoje spotkanie po meczu Polaków.
Anna Bagińska z Brna
Polska - Iran 3:2 (27:29, 25:21, 20:25, 25:20, 15:11)
Polska: Kwolek, Kochanowski, Kozub, Ziobrowski, Huber, Fornal, Masłowski (libero) oraz Jakubiszak, Domagała, Mucha, Gil
Iran: Aghchehli, Mosaferdashliboroun, Mojarad, Einisamarein, Esfandiar, Karimisouchelmaei, Talebi (libero) oraz Shahsavand, Ramezani, Yali, Salehi
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Polska | 3 | 3-0 | 9:4 | 7 |
2. | Kuba | 3 | 2-1 | 6:6 | 5 |
3. | Iran | 3 | 1-2 | 7:8 | 4 |
4. | Chiny | 3 | 0-3 | 5:9 | 2 |