WGP 2017: Holenderki wyszarpały wygraną, Rosjanki rozpędzają się

Sobotnią rywalizację rozpoczęła konfrontacja Holenderek i Dominikanek. Ten pojedynek był bardzo wyrównany, a o zwycięstwach w poszczególnych setach decydowały detale. Europejki były już pod ścianą, bo przegrywały 0:2, lecz kolejne dwie partie rozstrzygnęły na swoją korzyść.

W tie-breaku zespół Jamiego Morrisona miał już większą przewagę i zwyciężył różnicą siedmiu punktów. Dla Holenderek to drugie zwycięstwo w Kaliningradzie.

Świetny występ zaliczyła Anne Buijs, która zdobyła 31 punktów i poprowadziła swoją drużynę do wygranej. W meczu wystąpiła również przyjmująca Chemika Police, Holenderka Maret Balkestein-Grothues (7 punktów).

W drugim sobotnim spotkaniu Rosjanki zagrały z Belgijkami. Postawa siatkarek Gerta Vande Broeka falowała na przestrzeni całego meczu, najsłabszy w ich wykonaniu był drugi set, który przegrały do 14. W dwóch pozostałych partiach były trudniejszymi rywalkami dla gospodyń, lecz to Rosjanki wygrały 3:0. Ich atutami była zagrywka i atak.

Po trzech porażkach podczas pierwszego weekendu fazy grupowej World Grand Prix Sborna odniosła dwa zwycięstwa z rzędu.

W niedzielę Dominikana zagra z Belgią, a o pierwsze miejsce w grupie Rosja zmierzy się z Holandią.

Wyniki sobotnich meczów grupy F1:

Holandia - Dominikana 3:2 (23:25, 22:25, 25:22, 25:23, 15:8)

Rosja - Belgia 3:0 (26:24, 25:14, 25:22)

Tabela grupy F1

ZOBACZ WIDEO Dawid Konarski "rozczarowany" finałem MŚ juniorów: Godzinka i po sprawie