MŚ U-20: Rosja ostudziła zamiary Polek

Nasze juniorki w przeddzień pojedynku z Rosją wspięły się na wyżyny umiejętności i w meczu z Brazylią nie straciły ani jednego seta. Reprezentacja Polski zdobyła tym sobie przychylność i sympatię miejscowych, meksykańskich kibiców. Doping zgromadzonej w czwartek publiczności tym razem jednak nie pomógł.

Starcie ze Sborną nie układało się od samego początku. Rywalki Polek dzięki bardzo dobrej grze w ofensywie zeszły na pierwszą przerwę techniczną z zapasem sześciu punktów (8:2). Do tego czasu podopieczne Wiesława Popika nie wykonały żadnego skutecznego ataku, co mogło dawać niebezpodstawne powody do obaw.

Zespół poderwała do walki niezawodna i strasząca rywalki znakomitą zagrywką Natalia Murek. Seria udanych serwisów pozwoliła naszym juniorkom doprowadzić do wyrównania, ale później do głosu doszły przeciwniczki, które kontrowały nieudane akcje Polek (21:14) i utorowały sobie drogę do wygranej w pierwszej odsłonie rywalizacji.

Druga partia przebiegała już zupełnie pod dyktando Rosjanek, które szybko zbudowały bezpieczną przewagę (6:0). Złą serię przerwała Martyna Łukasik, ale na parkiecie w meksykańskiej Kordobie wciąż dominowała Sborna. Ulubienicom widowni brakowało skuteczności. Mająca kłopoty z przyjęciem drużyna Biało-Czerwonych nie mogła przełamać rosyjskiego bloku i przegrała drugiego seta różnicą dziesięciu "oczek".

ZOBACZ WIDEO Bartosz Kurek o mistrzach świata juniorów: Potrzebne im wsparcie i ciężka praca

Po zmianie stron reprezentacja Polski z całych sił walczyła o pozostanie w grze. Ofiarne akcje w obronie, refleks przy siatce i o niebo lepsza postawa w ofensywie pozwoliły odskoczyć rywalkom na trzy punkty (5:8). Radość nie trwała długo, ponieważ Sborna po krótkiej przerwie zwiększyła zagrożenie w polu serwisowym i doszła Polki na remis.

Jeśli ktoś po godzinie drugiej w nocy czasu polskiego przymknął na chwilę oczy, niedługo później zobaczył rezultat 21:13 dla Rosjanek. Zdyscyplinowane przeciwniczki Polek poszły za ciosem i nie dały naszym siatkarkom przekroczyć granicy piętnastu "oczek".

Team Wiesława Popika na zakończenie drugiej rundy zmierzy się z Turcją. Stawką tego spotkania jest awans do półfinałów MŚ U-20.

Rosja - Polska 3:0 (25:20, 25:15, 25:14)

Rosja: Lazarenko, Smirnowa, Kotikowa, Rysewa, Kotowa, Worobiewa, Stankewiczut (libero) oraz Stalnaja, Podskalnaja, Russu, Oganezowa (libero)

Polska: Górecka, Murek, Grabka, Łukasik, Świrad, Różyńska, Stenzel (libero) oraz Bałuk, Lipska, Nowicka, Gryka, Łysiak (libero)

Tabela grupy E: