MŚ U-19. Broniący tytułu Polacy dopiero na 17. miejscu. "Mam nadzieję, że w kolejnym mundialu Polska zagra lepiej"
Choć reprezentacja Polski siatkarzy przystępowała do mistrzostw świata U-19 w roli obrońcy tytułu, to mundial zakończyła na odległym, 17. miejscu.
Tego etapu polscy kadeci również nie rozpoczęli dobrze, bo od porażki 1:3 z Chile. Dopiero po pięciu przegranych meczach przyszło im zasmakować zwycięstwa. Pokonali kolejno 3:0 Tunezję i w takim samym stosunku Meksyk. Ostatecznie mistrzostwa świata U-19 zakończyli na 17. pozycji.
- O naszych dwóch wygranych zadecydowała liczba błędów, bo w meczach z Tunezją i Meksykiem nie popełniliśmy ich zbyt wiele. Ponadto nasza gra w bloku i ataku była o wiele lepsza. Mieliśmy przewagę nad Meksykanami, co ułatwiło nam odniesienie zwycięstwa - wyjaśnił Maciej Zendeł, trener reprezentacji Polski U-19.
- Popełniliśmy bardzo mało błędów i jesteśmy szczęśliwi po tej wygranej. To było nasze drugie zwycięstwo w turnieju - podkreślił Szymon Jezierski, kapitan kadry kadetów.
Grupa siatkarzy, który w tym roku przystąpili do obrony mistrzowskiego tytułu była zupełnie inną, niż ta, która zdobyła złoty medal. Mimo to można było się spodziewać lepszego rezultatu niż bilans spotkań 2-5 i zajęcia dopiero 17. miejsce w mundialu.
- Niestety, mieliśmy bardzo zły start mistrzostw i przegraliśmy pięć pierwszych meczów. Mam nadzieję, że w kolejnych mistrzostwach świata U-19 Polska zaprezentuje się z lepszej strony - dodał Jezierski.