Polskie siatkarki zakończyły sezon reprezentacyjny. "Myślę, że drużyna jest dużo lepsza niż kilka miesięcy temu"
Polskie siatkarki, przegrywając w fazie play-off mistrzostw Europy 2017 z Turcją, zakończyły sezon reprezentacyjny. Zdaniem kapitan zespołu, Joanny Wołosz, zespół w ostatnim czasie poczynił spore postępy.
W starciu z ekipą znad Bosforu Biało-Czerwone nie były faworytkami. Mimo słabszej formy prezentowanej przez podopieczne Giovanniego Guidettiego we wcześniejszych meczach, to Turczynkom dawano większe szanse na awans do ćwierćfinału. Przebieg środowego starcia potwierdził te opinie, choć ekipa Jacka Nawrockiego była bliska sprawienia niespodzianki.
- Na pewno żal tego meczu, bo rzeczywiście można było się pokusić o zwycięstwo. Turczynki były do ogrania. Nie grały niczego nadzwyczajnego. Nie mniej praca jaką wykonałyśmy na pewno nie poszła na marne. Wręcz przeciwnie - zrobiłyśmy krok do przodu. Dla większości zawodniczek był to debiut na tego typu imprezie i w przyszłości to na pewno zaprocentuje - przyznała kapitan polskiej kadry.
Biało-Czerwone do kraju przylecą w sobotę. Większość, po kilku dniach odpoczynku, czeka powrót do ligowej rzeczywistości. Joanna Wołosz wierzy, że praca wykonana przez zespół w ostatnich kilku miesiącach zaowocuje w przyszłości.
- Dwa, trzy sezony w podobnym składzie i może być naprawdę dobrze. Z jednej strony mam nadzieję, że nie będzie aż takich dużych rotacji, ale z drugiej mam nadzieje, że inne dziewczyny będą dobijały się do drzwi kadry - powiedziała reprezentacyjna rozgrywająca.
ZOBACZ WIDEO Ciężki nokaut! Zobacz skrót meczu Borussia Dortmund - Borussia M'gladbach [ZDJĘCIA ELEVEN]