Czwartek w PlusLidze: walka o ósme miejsce nie jest zakończona
W czwartek w PlusLidze zostaną rozegrane dwa mecze. Wezmą w nich udział drużyny walczące o ósme miejsce w tabeli. Zdecydowanie łatwiejsze zadanie czeka Cuprum Lubin, które podejmie Łuczniczkę Bydgoszcz. Cerrad Czarni Radom zagrają w Gdańsku.
- U siebie Trefl jest faworytem najbliższego meczu, ale my tam nie jedziemy na wycieczkę. Liczę na dobry mecz i walkę mojego zespołu - zapowiedział Prygiel. Przypomnijmy, iż w pierwszej konfrontacji Wojskowi ulegli Gdańskim Lwom 1:3.
Ne ma co ukrywać, że zdobycie jakichkolwiek punktów w spotkaniu z Cuprumem, przez znajdującą się w strefie spadkowej Łuczniczkę, będzie sporą niespodzianką. Pomimo ostatniej porażki w trzech setach z Indykpolem AZS-em Olsztyn, podopieczni Jakuba Bednaruka nie zamierzają składać broni. Wszak BBTS Bielsko-Biała, znajdujący się lokatę wyżej, zgromadził tyle samo punktów. Trzeba jednak pamiętać o tym, że ma do rozegrania zaległy mecz.
- Czujemy wyraźnie ten topór wiszący nad głową, ale właśnie w takim momencie potrzebujemy tych starszych chłopaków, żeby się nie poddawać - grzmiał Bednaruk po przegranej z Akademikami. - Zdajemy sobie sprawę z tego, jaka jest nasza sytuacja, a takie mecze nie pomagają w budowaniu optymizmu. Nie możemy tracić wiary mimo wszystko. Zostały trzy mecze do rozegrania i musimy zdobyć w nich jakieś punkty. Wiemy, jak wygląda nasza sytuacja w tabeli. Jesteśmy zagrożeni bezpośrednim spadkiem, ale musimy wierzyć w to, że jesteśmy w stanie to odwrócić - podkreślił Wojciech Jurkiewicz, kapitan zespołu znad Brdy.
Czwartkowe mecze 28. kolejki PlusLigi:
Cuprum Lubin - Łuczniczka Bydgoszcz, godz. 17
Trefl Gdańsk - Cerrad Czarni Radom, godz. 18
Ze spotkania w Gdańsku portal WP SportoweFakty przeprowadzi relację LIVE. Serdecznie zapraszamy!
ZOBACZ WIDEO Zamiana ról na konferencji Vitala Heynena. Selekcjoner odpytywał dziennikarzyPomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.