Srebrny sezon Radosława Gila. Polak wicemistrzem Słowenii
Polski rozgrywający wraz z Calcitem Kamnik sięgnął po drugie miejsce w słoweńskiej ekstraklasie. Mistrzowskie Ach Volley Lublana zdecydowanie wygrało wszystkie trzy spotkania finału.
W ostatnim meczu sezonu Radosław Gil wchodził na boisko z ławki rezerwowych, podobnie jak w dwóch wcześniejszych konfrontacjach Calcitu i ACH, i zdobył w nim 5 punktów. Tak zdecydowana porażka w walce o złoto z pewnością doskwiera całej ekipie z Kamnika, ale nie można powiedzieć, że słoweński klub rozegrał zły sezon. Drużyna Gila w tym sezonie zajęła drugie miejsce także w Pucharze Słowenii (przegrywając w finale 1:3 z ACH), a także w rozgrywkach MEVZA, gdzie uległ w decydującym spotkaniu austriackiemu SK Posojilnica Aich/Dob.
ACH Volley Lublana - Calcit Kamnik 3:0 (25:17, 25:16, 25:20)
ZOBACZ WIDEO Tylko jeden siatkarz nie przyjął powołania. Heynen: Kłos musi zadbać o swoje ciało