Long Beach State po raz drugi w historii mistrzem NCAA. Joshua Tuaniga graczem roku

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram /  / Joshua Tuaniga
Instagram / / Joshua Tuaniga
zdjęcie autora artykułu

Siatkarze Long Beach State wygrali w tym roku amerykańskie akademickie rozgrywki National Collegiate Athletic Association (NCAA), odbierając tym samym tytuł mistrza należący przez dwa ostatnie sezony do Ohio State.

5 maja w hali Pauley Pavilion w Los Angeles odbył się finał siatkarskiego turnieju akademickiej NCAA. Złote medale wywalczyła drużyna Long Beach State, którą od piętnastu sezonów prowadzi były selekcjoner seniorskiej męskiej reprezentacji USA Alan Knipe.

Dowodzony przez niego zespół ograł w finale po tie-breaku (25:19, 23:25, 20:25, 26:24, 15:12) gospodarzy z Los Angeles UCLA, występujący pod wodzą aktualnego selekcjonera reprezentacji USA Johna Sperawa. Dla zespołu z Long Beach był to drugi triumf w historii rozgrywek, poprzedni wywalczony został w 1991 roku, w tym sezonie na 29 rozegranych meczów przegrali tylko jeden. Siatkarze UCLA w półfinale okazali się lepsi od Brigham Young University, wygrywając 3:1 (25:22, 24:26, 29:27, 25:19), z kolei Long Beach State również w czterech setach pokonał dotychczasowego mistrza Ohio State (25:22, 25:23, 25:27, 32:30). Tym samym drużynie akademików z Ohio, w której występuje m.in. przyjmujący przymierzany do Asseco Resovii Nicolas Szerszeń, syn byłego polskiego siatkarza Jacka Szerszenia, nie udało się zdobyć mistrzowskiego tytułu po raz trzeci z rzędu.

Do rozstrzygnięcia meczu finałowego konieczne okazało się pięć setów i chociaż zespół gospodarzy prowadził już 2:1 w setach i 13:10 w czwartym secie, to dzięki atakującemu Ensingowi i przyjmującemu DeFalco, udało się odwrócić losy meczu doprowadzając do tie-breaka, a w nim do zwycięstwa 15:12. Ensing i DeFalco zdobyli odpowiednio 20 i 18 punktów atakiem, żaden z ich kolegów z zespołu nie zanotował tym elementem więcej niż sześć punktów.

Umiejętne rozłożenie ataku pomiędzy dwójkę liderów Long Beach State zostało docenione i rozgrywający Joshua Tuaniga wybrany został MVP turnieju finałowego. W zespole gospodarzy znacząco wyróżniał się kanadyjski środkowy Daenan Gyimah o imponujących warunkach fizycznych, mając 203 cm wzrostu potrafi złapać piłkę na wysokości 372 cm, w meczu finałowym atakował aż 40 razy, o siedem więcej niż kolejny pod tym względem, atakujący Christian Hessenauer. Gyimah skończył 21 ataków, z kolei Hessenauer 12. W drużynie turnieju finałowego znaleźli się TJ DeFalco (Long Beach State), Kyle Ensing (Long Beach State), Daenan Gyimah (UCLA), Jake Hanes (Ohio State), Micah Ma'a (UCLA) i Nicolas Szerszeń (Ohio State).

ZOBACZ WIDEO Heynen nawiąże współpracę z Zagumnym? "Jeszcze nie jest gotów, ale będzie dobrym trenerem"

Amerykańskie Stowarzyszenie Trenerów Siatkówki (AVCA) 2 maja ogłosiło zdobywcę nagrody dla gracza roku, tym razem uhonorowany został nią rozgrywający Long Beach State Joshua Tuaniga (wybrany również MVP turnieju finałowego). Poprzednim rozgrywającym, któremu przyznano to wyróżnienie był Kawika Shoji ze Stanford University w 2010 roku. Zdobycie nagrody przyznawanej przez AVCA to swego rodzaju "namaszczenie" na siatkarza światowego poziomu po opuszczeniu rozgrywek uniwersyteckich.

Jeśli spojrzeć na listę zdobywców tego wyróżnienia z poprzednich dziesięciu lat, to śmiało można powiedzieć, że jedynie Taylor Crabb i Tony Ciarelli nie zaistnieli mocno w zawodowej siatkówce. Paul Lotman, Murphy Troy i Thomas Jaeschke przewinęli się przez Plusligę, a jeśli wierzyć nieoficjalnym doniesieniom to w przyszłym sezonie w Asseco Resovii zagrają Kawika Shoji i Nicolas Szerszeń.

Lista ostatnich MVP w rozgrywkach NCAA:

2017: TJ DeFalco (Long Beach State) 2016: Nicolas Szerszeń (Ohio State) 2015: Thomas Jaeschke (Loyola-Chicago) 2014: Taylor Sander (BYU) 2013: Taylor Crabb (Long Beach State) 2012: Tony Ciarelli (USC) 2011: Murphy Troy (USC) 2010: Kawika Shoji (Stanford) 2009: Paul Carroll (Pepperdine) 2008: Matt Anderson (Penn State), Paul Lotman (Long Beach State)

Joshua Tuaniga urodził się 18 marca 1997 roku w Kalifornii. To rozgrywający o polinezyjskich korzeniach (jego ojciec wychowywał się w Samoa Amerykańskim). Trener Alan Knipe podkreśla jego atuty w postaci przeglądu pola i kreatywności. Sam Joshua uważa, że kreatywność zawdzięcza jego rodzinie. - Dorastałem grając dla zabawy z rodziną, widziałem różne style gry i rodzaje zagrań na siatce. Myślę, że przeniosłem to na prawdziwą grę - wyjaśnił.

Rodzice Joshuy, Junior i Tinei mają pięcioro dzieci, poznali się w 1987 roku w Long Beach, oboje grali w siatkówkę, podobnie jak trójka jego rodzeństwa. Josh podkreśla, że to co osiągnął zawdzięcza najbliższym, a przede wszystkim jego ojcu, który bardzo dużo pracował, aby utrzymać rodzinę i umożliwić żonie zostanie w domu i opiekę nad dziećmi, jego młodszy brat Jake urodził się niewidomy, obecnie widzi bardzo słabo, tylko na jedno oko. Jake jest uzdolniony muzycznie, przed jednym z meczów Long Beach State zaśpiewał hymn Stanów Zjednoczonych.

- Jest jedną z moich ulubionych osób na świecie. Samodzielnie chodzi do collegu, samodzielnie trafia do klas, musząc zapamiętać drogę do każdej z nich, ale nie pozwala by jego niepełnosprawność przeszkodziła mu w planach na życie i to inspiruje mnie do trwania w tym co robię - mówił Josh o swoim niepełnosprawnym bracie.

Mierzący 191cm wzrostu leworęczny rozgrywający zanim trafił na uniwersytet uczył się w Huntington Beach High School, aby móc skupić się na siatkówce. Jego kolegami z zespołu byli tam TJ DeFalco i Kyle Ensing, z którymi grał w zespole Long Beach State, a DeFalco zdobył nagrodę dla gracza roku 2017. Przed Tuanigą jeszcze jeden sezon w NCAA, a potem, jak sam mówi, chce grać zawodowo tak długo, jak to możliwe. Przyznana mu przez AVCA nagroda pozwala przypuszczać, że czeka go prawdziwa kariera.

AVCA tradycyjnie dokonało również wyboru drużyny sezonu, oprócz Tuanigi znaleźli się w niej również TJ DeFalco, Kyle Ensing, Daenan Gyimah, Jeff Jendryk, Micah Ma'a, Brenden Sander, Nicolas Szerszeń, Larry Tuileta i Stijn van Tilburg.

Źródło artykułu:
Czy pozyskiwanie talentów z NCAA to dobry kierunek transferów w Pluslidze?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)