Katarzyna Skowrońska-Dolata: Ze dwa razy bałam się, czy wrócę do domu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Globo Esporte / Na zdjęciu: Katarzyna Skowrońska Dolata (nr 17) i siatkarki Hinode Barueri
Materiały prasowe / Globo Esporte / Na zdjęciu: Katarzyna Skowrońska Dolata (nr 17) i siatkarki Hinode Barueri
zdjęcie autora artykułu

Katarzyna Skowrońska-Dolata zostaje na kolejny sezon w Hinode Barueri. Polska siatkarka przyznaje, że jest zauroczona Brazylią, chociaż zdarzyło się jej przypadkowo znaleźć w miejscach, których należy w tym kraju unikać.

W tym artykule dowiesz się o:

W piątek brazylijski klub Hinode Barueri ogłosił, że Katarzyna Skowrońska-Dolata pozostanie w nim na kolejny sezon.

35-letnia polska atakująca jeszcze niedawno mówiła, że poważnie zastanawia się nad tym, czy czy nie zakończyć sportowej kariery. Ostatnie miesiące były dla niej bardzo trudne. Przypomnijmy, że w styczniu 2017 roku występująca wówczas w Volley Bergamo zawodniczka zerwała więzadła krzyżowe w prawym kolanie.

Powrót do sprawności kosztował ją wiele miesięcy i wiele zdrowia. Znakomita siatkarka postanowiła jednak kontynuować karierę. W Brazylii, którą jest zauroczoną.

- Pod względem czysto sportowym i organizacyjnym jestem bardzo zadowolona, bo poziom siatkówki jest tutaj na najwyższym poziomie. Samo życie też mi się podobało, klimat, kuchnia, ludzie - oceniła w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Była reprezentantka Polski dodała, że nie miała dotąd żadnych problemów z miejscowymi.

 - Wszyscy widzieli, że jestem "gringa", czyli obca, ale nikt mnie nie zaczepiał, nie przytrafiła mi się jakaś niebezpieczna sytuacja. Z drugiej strony nie chodziłam po takich miejscach, w których lepiej się nie pojawiać - zdradziła. Dodała jednak, że miała dwie "podbramkowe" sytuacje.

- Dwa razy nawigacja mnie wyprowadziła w serce takiej dzielnicy, gdzie nie powinnam wjeżdżać, no i może wtedy trochę się obawiałam czy wrócę do domu - wyznała Skowrońska-Dolata.

Hinode Barueri, z Polką w składzie, zakończyło debiutancki sezon w brazylijskiej Superlidze na 1/4 finału, po dwóch przegranych meczach z Volei Nestle.

ZOBACZ WIDEO Wilfredo Leon po treningach z kadrą Polski: Ten zespół stanowi jedność

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
tomek33
12.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ważne szczęście w życiu, ona to ma. Kariera sportowa spełniona, poza tym piękna kobieta z Kaski, coz chcieć więcej? Pewnie dziecka.