MŚ juniorek. Turczynki zablokowały polskie marzenia o wygranej

Zawodniczki Waldemara Kawki rozpoczęły drugą rundę mistrzostw świata juniorek w Meksyku od porażki 1:3 z Turcją. Na plus należy zaliczyć występy Julii Orzoł oraz Zuzanny Góreckiej.

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk
Reprezentacja Polski U-19 siatkarek Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Polski U-19 siatkarek
Biało-Czerwone zaczęły spotkanie świetnie, od wygrania pierwszego seta z mocnym rywalem 26:24, i to pomimo prowadzenia Turczynek 23:21. Jednak w kolejnej części meczu siatkarki znad Bosforu wykorzystały swój ogromny atut, czyli grę blokiem, dzięki której zdobyły aż 19 punktów blokiem w czterech rozegranych setach.

Rekordowo krótki mecz na mistrzostwach Azji U-23. Siatkarki Wietnamu oddały rywalkom 5 punktów w całym meczu!

- W pierwszym secie brakowało nam energii, przyjmowałyśmy dobrze, ale nasze ataki nie były agresywne. Jestem zadowolony z wyniku, ale już niekoniecznie z gry, bo potrzebujemy lepszej koncentracji współpracy bloku z obroną i więcej cierpliwości - narzekał mimo pokonania Polek trener Turcji Sahin Catma.

Nasze rodaczki nie zdobyły tym razem punkty i uległy czwartemu zespołowi ostatniego siatkarskiego mundialu juniorek, ale były też pozytywne aspekty ich występu. Polki. postawiły się przeciwnikowi w drugim secie, w którym przegrywały już 20:13 i ostatecznie uległy minimalnie, do 23. W kolejnych partiach siatkarki Waldemara Kawki radziły sobie z Turcją do drugiej przerwy technicznej, ale potem brakowało im konsekwencji i dokładności. Najlepiej w kadrze polskich zawodniczek punktowały Julia Orzoł i Zuzanna Górecka (18 i 17 pkt), do tego należy pochwalić nasze siatkarki za postawę na zagrywce i posłanie sześciu asów serwisowych.

ZOBACZ WIDEO Wyczekiwany debiut Leona coraz bliżej! "Jeśli trener tak zdecyduje, to zastąpię Bartosza Kurka na ataku"

- Przez błędy miałyśmy trudności z "zamknięciem" setów. Powinnyśmy bardziej koncentrować się na sobie, a nie na tym, co dzieje się po drugiej stronie. Próbowałyśmy grać jak najlepiej, ale po dwóch miesiącach przygotowań wiem, że stać na na więcej. Cieszy mnie miejsce w pierwszej ósemce mistrzostw, ale dzisiejszy wynik już niekoniecznie - mówiła na łamach portalu FIVB atakująca reprezentacji Polski juniorek Julia Orzoł.

Robertlandy Simon trenuje na Kubie. Występ w kwalifikacjach olimpijskich coraz bardziej prawdopodobny

W kolejnym spotkaniu grupy F Polki zagrają z kadrą USA, a mecz odbędzie się o godzinie 3 nad ranem polskiego czasu. Kolejne rywalki naszej reprezentacji w swoim pierwszym spotkaniu drugiej fazy mistrzostw przegrały z Japonią 0:3 (18:25, 15:25, 20:25). Ponadto swoje spotkania w tej rundzie turnieju wygrywały reprezentacje Włoch i Rosji.

Polska - Turcja 1:3 (26:24, 23:25, 21:25, 18:25)

Polska: Orzoł (18), Górecka (17), Centka (8), Laskowska (8), Damaske (7), Zaborowska (7), Jagła (libero) oraz Szlagowska (3), Bałuk, Szczotkiewicz.

Czy polskie juniorki stać na awans do najlepszej czwórki mistrzostwa świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×