Mistrzostwa Europy siatkarzy. Awantura po meczu Holandia - Polska. Krewki kibic zaatakował ochroniarzy

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: kibice reprezentacji Polski
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: kibice reprezentacji Polski
zdjęcie autora artykułu

Po spotkaniu ME siatkarzy Holandia - Polska doszło do przykrego incydentu, w wyniku którego ucierpiał jeden z ochroniarzy. "Krewki fan tańczył na samochodzie na parkingu tuż przy hali" - informuje dziennikarz WP SportoweFakty, Grzegorz Wojnarowski.

W tym artykule dowiesz się o:

Na parkingu pod halą w Rotterdamie miała miejsce awantura pomiędzy polskim kibicem i ochroniarzami, którzy dbali o bezpieczeństwo zawodników i licznie zgromadzonych fanów.

W nieprzyjemnym incydencie ucierpiał jeden z ochroniarzy, który po całym zdarzeniu był widziany z lodem przystawionym do twarzy.

"Krewki fan tańczył na samochodzie na parkingu tuż przy hali. Kilku ochroniarzy starało się go powstrzymać, ale ten nie chciał się uspokoić. Jeden z ochroniarzy w czasie interwencji otrzymał cios i upadł na ziemię. Później widziano go z lodem przyłożonym do twarzy. Los kibica-awanturnika pozostaje mi nieznany" - informuje Grzegorz Wojnarowski.

Po spotkaniu kibice czekali na zawodników pod halą, tuż przed wejściem do autokaru. Siatkarze chętnie robili sobie zdjęcia z fanami i rozdawali autografy. Oddzielały ich jedynie metalowe barierki. To właśnie w okolicach tego miejsca doszło do nieprzyjemnego incydentu.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Szalpuk o straconym secie z Estonią. "Nie robiłbym z tego dramatu"

Mecz mistrzostw Europy był rozgrywany w Rotterdamie, ale mimo to, na trybunach zasiadło znacznie więcej polskich aniżeli holenderskich kibiców. Dzięki naszym fanom hala Ahoy Arena wypełniła się do ostatniego miejsca. Na meczu miało się pojawić ponad 6 tys. Polaków.

Nasi siatkarze pewnie wygrali ze współgospodarzami turnieju 3:0 (więcej o meczu TUTAJ). Na trybunach dominowały biało-czerwone barwy. Kibice tuż przed meczem głośno odśpiewali hymn (tym razem z dwiema zwrotkami - więcej TUTAJ), a następnie dopingowali siatkarzy.

Źródło artykułu: