Steve Brinkman zdeterminowany, by grać w Polsce

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

AZS UWM Olsztyn zakontraktował w sobotę pierwszego z dwóch oczekiwanych obcokrajowców. Nowym środkowym akademików w sezonie 2009/2010 będzie Steve Brinkman, dla którego olsztyński zespół będzie już siódmym zagranicznym klubem w karierze.

Steve Brinkman ma za sobą grę we francuskim Arago de Sete (2000/01), belgijskim Knack Roeselare (2002/03), hiszpańskim Tenerife (2004/05), włoskich Corigliano i Cagliari (2005/06), greckim EA Patras (2006/07), rosyjskim Nieftianiku Jarosławl (2007/08), a w ostatnim sezonie w rumuńskim Tomisie Konstanta. Reprezentantem Kanady jest od 9 lat. Dwa lata temu był 7. blokującym Ligi Światowej, wyprzedzając w klasyfikacji wszystkich Polaków. Rok wcześniej zaś przyjechał do Olsztyna na IV Memoriał Wagnera, w którym zajął z reprezentacją trzecie miejsce.

- Dostaliśmy ofertę od jego menedżera, a że znamy tego zawodnika, wiemy, jaki poziom reprezentuje, no i - co najważniejsze - okazało się, że stać nas na niego, więc szybko doszliśmy do porozumienia - mówi na łamach Gazety Olsztyńskiej prezes AZS-u UWM Olsztyn, Mariusz Szyszko w rozmowie z Gazetą Olsztyńską. - Steve'a Brinkmana pamiętam jeszcze z czasów mojej gry we Francji, on zaczynał jako młody chłopak w Arago de Sete, a ja grałem w Tourcoing. A teraz przed podjęciem ostatecznej decyzji konsultowałem się z Glennem Hoagiem (trener reprezentacji Kanady, przez lata pracujący we Francji - red.). No i Glenn ocenił, że to dobry ruch, bo chłopak jest ambitny, pracowity, nie strzela fochów, no i jest zdeterminowany, żeby grać w Polsce. Podpisaliśmy umowę na rok, na razie umowę przedwstępną, co jest standardem w przypadku transferów zagranicznych - kończy prezes klubu ze stolicy Warmii i Mazur.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)