Mistrzostwa Europy siatkarzy: Słowenia - Polska. Media: sensacja, słoweński huragan wywiał Polaków

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Słowenii
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Słowenii
zdjęcie autora artykułu

Polska przegrała 1:3 półfinał ME siatkarzy 2019 ze Słowenią. Dziennikarze z kraju nad Adriatykiem są zachwyceni, inni zaskoczeni tym co wydarzyło się w czwartek w Lublanie.

W tym artykule dowiesz się o:

rtvslo.si
rtvslo.si

Magiczny wieczór w Lublanie.

Słoweński portal rtvslo.si nie oszczędza mocnych słów i wykrzykników. Dziennikarze są zachwyceni tym, co wydarzyło się w czwartek w Lublanie. "Fenomenalna gra, olbrzymia energia, magiczny wieczór. Słoweński huragan, który wywiał Polaków. Bajka z epilogiem w Paryżu" - takimi słowami dziennikarz Tomaz Okorn opisuje zakończony wynikiem 3:1 mecz reprezentacji Słowenii z Polską.

"Paryżu, nadchodzimy! Słowenia nie bała się faworyzowanych rywali, prezentując się podobnie jak w ćwierćfinale przeciwko Rosjanom. Polska nie zobaczy czwartego z rzędu finału mistrzostw Europy mimo "zakupu" Wilfredo Leona. Z kolei Słowenia będzie w nim tak samo jak w 2015 roku. Hala długo po meczu entuzjastycznie podskakiwała razem z bohaterami meczu" - relacjonuje RTV SLO.

Czytaj także: Przerwany złoty sen. Stożice Arena przytłoczyła Biało-Czerwonych

"Polacy nie mogą nas nie doceniać"

- Myślę, że zasłużyliśmy na finał. Raz po raz udowadniamy, że Polacy nie mogą nas nie doceniać, nawet jeżeli sprowadzili Leona, którego wszyscy uważają za boga - cytuje portal rtvslo.si Klemena Cebulja, przyjmującego Słowenii. - Nie ma znaczenia, kto jest po drugiej stronie siatki. Powiedzieliśmy sobie, że zrobimy wszystko co możliwe i przed taką publicznością wszystko może się wydarzyć. Pokazaliśmy niesamowitą wolę zwycięstwa i to, że jakość naszej gry jest wystarczająca, żeby pokonać Polską - dodaje Tine Urnaut, kapitan reprezentacji.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Kubiak o niefortunnej sytuacji z lotem. "Tak się złożyło, że mam kilka numerów do ważnych ludzi"

delo.si
delo.si

Zwycięstwo z "aroganckimi" Polakami

Słoweńcy triumfują. To oni mogą przygotowywać się do finału ME 2019. "Słowenia jest u szczytu siatkarskiej euforii. Jest ona jeszcze większa niż cztery lata temu, kiedy reprezentacja zdobyła srebrne medale w mistrzostwach Europy. W tym roku fani mogli oglądać bohaterów na żywo, z bliska, a na trybunach nie wystarczyło miejsc dla wszystkich, którzy chcieliby zobaczyć półfinał. Ostatni pakiet ponad 2500 biletów, który został wystawiony na sprzedaż, rozszedł się dokładnie w 118 sekund" - opisuje kulisy meczu z Polską dziennikarz delo.si.

Ten sam portal pisze również o zwycięstwie z "aroganckimi" Polakami. Siatkarze ze Słowenii na gorąco po meczu zwracali uwagę na dużą pewność siebie Biało-Czerwonych, która dodatkowo mobilizowała do walki. - Cieszę się, że pokonaliśmy Polaków. Są przekonani, że są lepsi od nas, ale myślę, że w końcu pokazaliśmy im, kto rządzi - cytuje portal Janiego Kovacicia, libero.

worldofvolley.com
worldofvolley.com

To była sensacja

Dziennikarze spoza Słowenii są bardziej powściągliwi w swoich opiniach, ale potwierdzają, że to Polska była faworytem, a wygrana gospodarzy z Polakami to "sensacja". Tego słowa używa w tytule relacji na przykład portal worldofvolley.com. Dalej czytamy: "Słowenia wyeliminowała obecnego mistrza kontynentu Rosję w ćwierćfinale, a w półfinale mistrza świata Polskę. Co za wyczyn! Polska przegrała tylko seta we wcześniejszych siedmiu meczach".

Czytaj także: Kto nam podciął skrzydła? Nie tak miało być (oceny)

cev.eu
cev.eu

Znowu to zrobili!

Strona europejskiej konfederacji siatkówki cev.eu przypomina, że Słowenia nie po raz pierwszy zaszkodziła reprezentacji Polski w mistrzostwach Europy. Ponadto już w tym turnieju pokonała kolejnego mocarza. "Ponownie siatkarska impreza w Lublanie zakończyła się świętowaniem. Po pokonaniu Bułgarii i Rosji przyszedł czas na Polskę" - czytamy.

Najważniejszym siatkarzem meczu został wybrany Tine Urnaut. "Był nie tylko inspirującym kapitanem i najlepszym atakującym, ale również brał na siebie odpowiedzialność za kluczowe punkty w trzecim i w czwartym secie. One okazały się najważniejsze. Zakończył spotkanie z 18 "oczkami" i 56 procentami pozytywnego przyjęcia" - wylicza cev.eu zasługi lidera Słoweńców.

Źródło artykułu: