Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Polska - Bułgaria. Media: miazga i falstart

Falstart Bułgarek

Reprezentacja Polski potrzebowała czasu, żeby rozwinąć skrzydła. W pierwszym, przegranym secie miała problem ze skutecznością. Od początku drugiej partii było widać postęp w grze podopiecznych Jacka Nawrockiego, które po wygraniu dwóch kolejnych rund poradziły sobie również z przejściowymi trudnościami w czwartej. W ten sposób Polska zdobyła komplet punktów za zwycięstwo 3:1 z Bułgarią.

Sportal.bg pisze o "falstarcie" Bułgarek. "To Polki miały inicjatywę na boisku, choć mecz układał się początkowo po myśli rywalek".

Lepsza siatkówka Polek

Dziennikarz gong.bg pisze o "zmiażdżeniu" Bułgarek przez Polki. "Mecz rozpoczął się idealnie, ale to co dobre szybko się skończyło. Polska wróciła do gry po przegranym secie i nie pozwalała już rywalkom na zdobycie przewagi. Bułgaria jeszcze podjęła rękawicę w czwartej partii, ale w decydujących momentach to Polska pokazała ponownie lepszą siatkówkę".

Czytaj także: Polki grają na welodromie. "To wymagający obiekt do gry"

Respekt wobec Polek

"Szkoda. Lwice przegrały w bitwie o Tokio" - nie kryje rozczarowania novsport.com. "W meczu nastąpił zwrot po pierwszym secie i zakończył się on niepowodzeniem". Dziennikarze zapowiadali, że Polska po udanym lecie będzie trudnym przeciwnikiem, mimo to mieli wyższe oczekiwania. "Polska drużyna znacznie rozwinęła się w ostatnich latach. Głównymi postaciami w tym zespole są Joanna Wołosz, Malwina Smarzek-Godek i Magdalena Stysiak. Wszystkie grały przeciwko Bułgarii i wyróżniały się".

Czytaj także: Jacek Nawrocki: Temat buntu to już przeszłość

20 lat porażek

Mecz siatkarek przegrywa pod względem zainteresowania mediów z meczem bułgarskich siatkarzy, którzy po pokonaniu 3:0 Holandii są blisko awansu do półfinału w niemal równolegle rozgrywanym turnieju kwalifikacyjnym w Berlinie.

Portal segabg.com przypomina, że kobieca drużyna nie potrafi wygrać z Polkami od 20 lat. "Po raz ostatni udało się to w meczu o siódme miejsce mistrzostw Europy we Włoszech w 1999 roku. Najlepszy wynik indywidualny osiągnęła w naszym zespole Elicja Wasilewa, która zdobyła 15 punktów. To mniej niż obie liderki Polek, Malwina Smarzek-Godek i Magdalena Stysiak".

ZOBACZ WIDEO Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Jacek Nawrocki: Nie traktowaliśmy sparingów jako selekcji

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.