Katarzyna Gajgał: Nie mamy równej formy

- Mecz z Turcją pokazał, że nie mamy jeszcze równej formy. Momenty lepszej gry przeplatają się z grą słabszą - mówiła po spotkaniu Turczynkami środkowa reprezentacji Polski, Katarzyna Gajgał. Polki przegrały 1:3, ale podobnie jak niedzielne rywalki awans do MŚ wywalczyły już sobie w sobotę.

Ag Sta
Ag Sta

Ponieważ z rzeszowskiego turnieju awans do MŚ uzyskiwały dwa zespoły, porażka z Turcją niczego już na szczęście nie zmieniała. Po uzyskaniu w sobotę awansu, Polki na świętowanie nie miały jednak czasu. - Miałyśmy tylko wyjście na rynek, by spotkać się z kibicami. Całość zajęła jednak tylko 40 minut - mówi Gajgał.

Mecz z Turcją z pewnością był świetną możliwością weryfikacji swoich umiejętności i doskonałym materiałem szkoleniowym. - To spotkanie pokazało, że nie mamy jeszcze równej formy. Mamy dobre momenty gry, które przeplatają się grą słabszą, tracimy kilka punktów z rzędu. Turcja to świetnie wykorzystała. Nasze rywalki zagrały równo przez cały mecz - oceniała po spotkaniu środkowa kadry Katarzyna Gajgał.

Po dwóch przegranych setach Polki podniosły się w partii trzeciej. Wydawało się, że pójdą za ciosem w kolejnej odsłonie spotkania, ale w secie czwartym znowu rządziły i dzieliły Turczynki. - Po wygranej w trzecim secie poczułyśmy swoją szansę. Zaraz jednak na początku czwartego seta przytrafiło nam się parę błędów, które nie powinny mieć miejsca. Co innego, jeżeli popełnia się błędy typowo siatkarskie, kiedy na przykład podejmie się ryzyko, a co innego, kiedy przytrafia się głupi błąd - przyznaje Gajgał.

Na szczęście dla Polek, ten najsłabszy mecz przytrafił się im na początku turnieju. W spotkaniu z Francją zaprezentowały się już znacznie lepiej, a najlepszy pojedynek rozegrały przeciwko Turcji. - Podobnie było na turniejach towarzyskich, które rozgrywałyśmy np. w Montreux. Zaczęłyśmy nisko i z meczu na mecz grałyśmy coraz lepiej. Teraz czeka nas dużo grania. Już za dwa tygodnie turniej World Grand Prix. Mam nadzieję, że nasza forma będzie szła w górę - mówi zawodniczka.

Gajgał bardzo pozytywnie oceniła zakończoną właśnie imprezę. - W piątek było troszeczkę mniej osób, ale ogólnie atmosfera przez wszystkie dni była super. Cały turniej zorganizowany był bardzo dobrze - podkreśla.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×