- Gdybyśmy otrzymali tę informację dwa tygodnie temu, to bylibyśmy zupełnie gdzie indziej niż teraz. Chociażby miejsce w Warszawie byłoby wolne dla takiego rozgrywającego - powiedział Jakub Malke, menadżer Marcina Komendy, cytowany przez portal polsatsport.pl.
Przez trzy ostatnie sezony podstawowym rozgrywającym VERVA Warszawa Orlen Paliwa był Antoine Brizard. Francuz przeniósł się do ligi rosyjskiej, a stołeczny zespół znalazł już za niego zastępstwo. Dwuletni kontrakt z VERVĄ podpisał Hiszpan Angel Trinidad, ostatnio rozgrywający francuskiego Tours VB (więcej TUTAJ).
W rozmowie z dziennikarzami Jerzym Mielewski i Marcinem Lepą menedżer Marcina Komendy podkreślił, że nie ma pretensji do rzeszowskiego klubu o zakontraktowanie Fabiana Drzyzgi, aktualnego mistrza świata i mistrza ligi rosyjskiej.
ZOBACZ WIDEO: Dawid Kownacki przed ogromną szansą na powrót. "Nie wiem, co działoby się w mojej głowie"
Mało realny jest jednak scenariusz, żeby w jednym klubie przez cały sezon było aż trzech klasowych rozgrywających. Oprócz Fabiana Drzyzgi i Marcina Komendy jest jeszcze Paweł Woicki, który najprawdopodobniej zostanie w Asseco Resovii. Dlatego Komenda, mimo ważnego kontraktu, będzie próbował zmienić klub (zapewne wypożyczenie).
- Nadal jest kilka klubów, które miejsce mają. Rozmawiamy ze wszystkimi, ale mamy pewne ograniczenia, bo niebawem rodzina Marcina się powiększy. Nie jest to takie proste, żeby teraz zwiedzał świat - podkreślił Jakub Malke na polsatsport.pl.
We wtorek Asseco Resovia Rzeszów poinformowała o odejściu z klubu siedmiu siatkarzy. W podkarpackim klubie dalej nie będą grać: Zbigniew Bartman, Bartłomiej Lemański, Nicholas Hoag, Kawika Shoji, Nicolas Marechal, Luke Perry i Damian Schulz (więcej TUTAJ).
Czytaj także: PlusLiga. Brazylijczyk na celowniku Cuprum Lubin