WGP 2009: Pokonać barierę ósmego miejsca - sylwetka reprezentacji Dominikany

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Podopieczne Marcosa Kwieka regularnie zdobywają szlify w rywalizacji z najlepszymi zespołami globu. Tegoroczna edycja World Grand Prix będzie już piątą z rzędu, do której Dominikanki się zakwalifikowały. Jest to trochę niedoceniana reprezentacja, która z roku na rok jest lepsza. Kto wie, może w tej edycji WGP wywalczy awans do rundy finałowej?

W tym artykule dowiesz się o:

Najważniejsze to ogranie z najlepszymi zespołami na świecie

Dominikana na stałe zadomowiła się w różnego rodzaju turniejach światowych. Podopieczne Marcosa Kwieka nie tylko regularnie kwalifikują się do kolejnych edycji World Grand Prix, ale rywalizują z najlepszymi ekipami na świecie także w Pucharze Świata i Mistrzostwach Świata. Dominikanki nie dały rady awansować do ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich. O wyjazd na olimpiadę przegrały rywalizację szczególnie z Wenezuelą. Ale mimo wszystko trzeba przyznać, że Dominikana w ostatniej dekadzie zrobiła wyraźne postępy. Co prawda na mundialu w 2006 roku zajęły odległą siedemnastą lokatę podobnie jak Kostaryka, Kazachstan i Peru, ale w tym roku była to pierwsza ekipa, która zakwalifikowała się do przyszłorocznych Mistrzostw Świata. We wspomnianym Pucharze Świata jeszcze pod wodzą Beato Miguela Cruza zajęły dziewiątą lokatę. Jak widać postęp tamtejszej siatkówki jest wyraźny, ale i tak jest to za słaba ekipa by walczyć o medale w największych turniejach. Choć patrząc na to jak umiejętnie Kwiek wprowadza do zespołu młode zawodniczki, nie jest wykluczone, że za parę lat odniosą spektakularny sukces.

Niedoceniana Dominikana

Pierwszy raz Dominikana wystąpiła w World Grand Prix w 2004 roku. Dominikanki tego występu z pewnością nie mogły zaliczyć do udanych, ale pierwsze koty za płoty. Później było już tylko lepiej. W 2005 roku uplasowały się lokatę wyżej, jednak najważniejsze było zbieranie doświadczenia. Zaprocentowało ono już w następnym sezonie reprezentacyjnym. Wtedy ekipa tego Beato Miguela Cruza zajęła najwyższe miejsce w historii. Na drodze do ósmej lokaty Dominikana pokonała między innymi Polskę, która była najgorsza spośród dwunastu reprezentacji. W późniejszych dwóch edycjach Dominikanki grały już pod wodzą Kwieka. Nowy szkoleniowiec przeprowadził małą zmianę warty i pewnie dlatego jego ekipa nie powtórzyła już sukcesu z 2006 roku. Najpierw zajęła 11 lokatę, a w ubiegłym roku 9. Widać, że Dominikana robi postępy i kto wie może pokusi się w tej edycji o zajęcie przynajmniej ósmego miejsca. Zawodniczki z Ameryki Środkowej od 2004 roku nie opuściły żadnego turnieju z cyklu World Grand Prix, więc z pewnością ich apetyt wzrósł na miarę kolejnego sukcesu.

De La Cruz i Rondon - dwie armaty z Dominikany

Siatkarki Dominikany zgłoszone do rozgrywek World Grand Prix grają w rozgrywkach klubowych tylko we własnym kraju. Tam przygotowują się do sezonu reprezentacyjnego i raczej nikt nie wie czego można się po tej drużynie spodziewać. Głównie przez to, że żaden selekcjoner nie jeździ do Ameryki Południowej by podglądać potencjalne rywalki. Ułatwione zadanie byłoby gdyby chociaż jedna zawodniczka grała w Europie. Wtedy jej sposób gry przestałby być tajemnicą. Gra w ataku reprezentacji Dominikany opiera się na wschodzących gwiazdach tego zespołu Bethani De La Cruz de Pena i Cindy Rondon Martinez. Obie zawodniczki mają po 22 lata i siatkarska przyszłość dopiero przed nimi, a już udanie rywalizują w rankingach na najskuteczniejsze w ataku z najlepszymi na świecie. Bardzo dobrze prezentuje się także libero Bernda Castillo, która dała się poznać innym drużynom szczególnie z bardzo dobrych obron. Jednak najgroźniejszą bronią jaką posiada Marcos Kwiek, to zgrany zespół. Każda zawodniczka tej ekipy wie czego może spodziewać się po koleżance. Pewnie głównie dlatego, że na co dzień muszą rywalizować między sobą w lidze. Jest także drugi powód. Kwiek wprowadza do składu nowe zawodniczki, ale ma trzon, czyli pierwszą szóstkę, która od dłuższego czasu się nie zmienia.

Czas na mały sukces? - jest okazja

Biorąc pod uwagę, że aż cztery z dwunastu drużyn, przynajmniej teoretycznie, tegoroczna edycję World Grand Prix potraktuje jako element przygotowań do Mistrzostw Europy, to otwiera się szansa dla Dominikany na osiągnięcie czegoś więcej niż tylko ósme miejsce. Być może awansują do rundy finałowej, co z pewnością byłoby dla tej reprezentacji ogromnym sukcesem. Potwierdziłoby to także dobry kierunek w jakim idzie dominikańska siatkówka. Z drugiej strony, nawet gdyby europejskie zespoły nie odpuściły WGP i prezentowały wysoką formę, to i tak podopieczne Marcosa Kwieka nie są na straconej pozycji. Z pewnością stać je na uprzykrzenie życia kilku klasowym kadrom, w tym naszej. Przecież zdarzało się, że biało-czerwone musiały uznać wyższość tej ekipy.

Skład Dominikany na rozgrywki World Grand Prix 2009:

1. Annerys Vargas Valdez

2. Dahiana Burgos Herrera

3. Lisvel Elisa Eve Mejia

4. Marianne Fersola Norberto

5. Bernda Castillo (libero)

6. Carmen Rosa Caso Sierra (libero)

7. Niverka Dharlenis Marte Frica

8. Candida Estefany Arias Perez

9. Nuris Arias Done

10. Milagros Cabral de la Cruz - kapitan

11. Jeoselyna Rodriguez Santos

12. Karla Echenique

13. Cindy Rondon Martinez

14. Prisilla Rivera Brens

15. Camil Inmaculada Dominguez Martinez

16. Marifranchi Rodriquez

17. Altagracia Mambru

18. Bethania De La Cruz de Pena

19. Ana Torkira Binet Stephanes

Źródło artykułu:
Komentarze (0)