Nikola Grbić bohaterem głośnego powrotu. Prezes klubu potwierdza

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Nikola Grbić
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Nikola Grbić
zdjęcie autora artykułu

Nikola Grbić był twórcą sukcesów Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, z których największym było wygranie Ligi Mistrzów. - Będzie naszym trenerem - zapewnia w mediach Gino Sirci, prezes Sir Sicoma Monini Perugia.

- Nikola Grbić jest świetnym, mądrym trenerem, który pracował już w naszym klubie i spisał się wtedy bardzo dobrze. Obiecałem sobie wtedy, że powróci, ponieważ bardzo go lubiłem. Tak się dzieje teraz, a powraca jako mistrz Europy - cytuje Gino Sirciego portal ivolleymagazine.it.

Nikola Grbić zakończył karierę siatkarza w 2014 roku, a na trenerskiej drodze jego pierwszym klubem była Sir Sicoma Monini Perugia. Opiekował się zespołem przez rok, po czym został selekcjonerem reprezentacji Serbii. Zgodnie ze słowami prezesa klubu, powraca do stolicy Umbrii po sześciu latach nieobecności. Informacja oczekuje jeszcze na oficjalny komunikat klubu.

Serb zapracował na jeszcze większe uznanie w Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Z tym zespołem sięgnął w poprzednim sezonie po trofeum w Lidze Mistrzów, Puchar i Superpuchar Polski. Jedynym niepowodzeniem była porażka w finale PlusLigi z Jastrzębskim Węglem.

Grbić w lutym przedłużył kontrakt z polskim klubem, ale nie ma to być przeszkoda dla jego przenosin do Włoch. Sirci ma zamiar wykupić cenionego przez siebie szkoleniowca. W poprzednim sezonie zarządzany przez niego klub przegrał w finale Serie A i w półfinale Ligi Mistrzów.

Czytaj także: Szczególny smak mistrzostwa Polski dla Natalii Mędrzyk. "Tak trudno jeszcze nie było" Czytaj także: Koniec widowiskowego finału. Poznaliśmy mistrza Polski!

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Kaczmarek zdradził, jaki cel postawił sobie przed sezonem. "Piękniejszego zakończenia nie mogłem sobie wyobrazić"

Źródło artykułu: