W tym artykule dowiesz się o:
Mistrzostwa Europy w siatkówce kobiet rozgrywane są od 1949 roku. W pierwszej edycji o medale walczyło siedem zespołów. Trzecie miejsce zajęły wtedy reprezentantki Polski, które z podium nie schodziły przez osiem turniejów.
Łącznie Biało-Czerwone wywalczyły do tej pory 11 medali, w tym dwa złote - w 2003 i 2005 roku. Ponadto Polki mają w swoim dorobku cztery srebrne i pięć brązowych krążków.
W tym roku odbędą się już 32. mistrzostwa. Turniej odbędzie się w czterech państwach - Serbii, Bułgarii, Chorwacji oraz Rumunii. Na parkietach zaprezentują się 24 zespoły, w tym reprezentacja Polski, która udział zapewniła sobie dzięki czwartemu miejscu przed dwoma laty.
ZOBACZ WIDEO: Obawy przed bańką w Lidze Narodów. "Vital Heynen na pewno ma przygotowany plan B"
Rozstawione były cztery zespoły, które zorganizują turniej, a także cztery najlepsze reprezentacje z 2019 roku. Polki automatycznie trafiły do grupy B, która swoje mecze będzie rozgrywać w Bułgarii.
Do rozlosowania pozostało 16 drużyn, podzielonych na cztery koszyki. Podopieczne trenera Jacka Nawrockiego zmierzą się z Bułgarią, Niemcami, Hiszpanią, Czechami i Grecją.
Dodajmy, że z dwoma grupowymi rywalkami Polki rozegrały w tym roku mecze sparingowe. Biało-Czerwone dwukrotnie zmierzyły się z Czeszkami. W tych spotkaniach szanse otrzymały zmienniczki i rywalki wygrały 4:0, a następnie 3:2. Lepiej było w starciach z Bułgarkami, które zawodniczki Jacka Nawrockiego wygrały 3:1 i :32.
Awans do fazy pucharowej uzyskają po cztery najlepsze zespoły z każdej grupy. Mistrzostwa Europy rozpoczną się 18 sierpnia i potrwają do 4 września.
ME 2021 - podział na grupy:
Grupa A (Belgrad/Serbia): Serbia, Azerbejdżan, Rosja, Belgia, Francja, Bośnia i Hercegowina
Grupa B (Płowdiw/Bułgaria): Bułgaria, Polska, Niemcy, Hiszpania, Czechy, Grecja
Grupa C (Zadar/Chorwacja): Chorwacja, Włochy, Białoruś, Słowacja, Węgry, Szwajcaria
Grupa D (Cluj/Rumunia): Rumunia, Turcja, Holandia, Ukraina, Finlandia, Szwecja
Czytaj także: - Dwukrotny mistrz świata poza kadrą. Dawid Konarski: Rozumiem decyzję Vitala, choć dla mnie jest ona przykra - Cuprum postawiło na inny kierunek. Znamy nowego szkoleniowca ekipy z Dolnego Śląska
Czy Polki zajmą miejsce w pierwszej czwórce na tegorocznych ME? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
