Suwalski express przejechał się po beniaminku PlusLigi
Szybko, łatwo i przyjemnie - tak wyglądała przeprawa MKS-u Ślepska Malow Suwałki z zespołem beniaminka LUK Lublin (3:0) w 2. kolejce PlusLigi 2021/2022.
Od początku rywalizacji gospodarze starali się narzucić swój styl gry i po skutecznym ataku Adriana Buchowskiego wyszli na prowadzenie 8:4. Spokojnie rozgrywał Joshua Tuaniga, natomiast przyjezdni razili nieskutecznością w ataku przez co nie potrafili niwelować strat. Podopieczni Andrzeja Kowala tylko kontrolowali boiskowe wydarzenia i triumfowali w pierwszym secie zdecydowanie do 19.
Po zmianie stron w dalszym ciągu suwalczanie dzielili i rządzili na boisku. Znakomicie poczynał sobie atakujący Bartłomiej Bołądź, którego wspierał przyjmujący Piotr Łukasik (15:9). Lublinianie wyglądali na zupełnie bezradnych i polegli w drugiej odsłonie 16:25.
ZOBACZ WIDEO: Prezes PZPN zabrał głos ws. nieobecności Paulo Sousy podczas meczów PKO EkstraklasyW trzeciej partii siatkarze LUK Lublin w końcu postanowili bardziej zaryzykować i do pewnego momentu dotrzymywali kroku miejscowej ekipie (11:11). Jednakże z czasem MKS przyspieszył i objął prowadzenie 16:12. Suwalczanie bardzo dobrze zagrywali i ostatecznie odnieśli wiktorię 25:22, a w całej konfrontacji 3:0.
PlusLiga, 2. kolejka:
MKS Ślepsk Malow Suwałki - LUK Lublin 3:0 (25:19, 25:16, 25:22)
MKS Ślepsk Malow Suwałki: Łukasik, Bołądź, Takvam, Buchowski, Sapiński, Tuaniga, Czunkiewicz (libero) oraz Smoliński, Rudzewicz.
LUK Lublin: Pająk, Filipiak, Nowakowski, Wachnik, Katić, Sobala, Watten (libero) oraz Włodarczyk, Romać, Stajer, Gniecki.
MVP: Bartłomiej Bołądź (MKS Ślepsk Malow Suwałki).
Czytaj też:
-> Co za sensacja! GKS Katowice ograł pretendenta do medalu
-> Taylor Sander za ucieczkę z Bełchatowa zapłaci krocie. Są znane szczegóły