Mistrzynie Polski z drobnymi kłopotami w Łodzi
Grupa Azoty Chemik Police pokonała Grot Budowlanych Łódź (3:1) i pozostaje niepokonanym zespołem w Tauron Lidze. MVP za swój występ otrzymała Iga Wasilewska.
Widać było, że Brazylijka jest bardzo spięta. Popełniała proste błędy i nie była w stanie dograć odpowiednich piłek koleżankom z zespołu. Budowlane nie miały za to problemu z tym, żeby to wykorzystać. Świetnie ze swoich zadań wywiązywała się Monika Fedusio, na lewym skrzydle była niemal bezbłędna.
Chemik szalał za to na siatce, Agnieszka Kąkolewska i Iga Wasilewska były niezwykle czujne. Zabrakło im jednak mocy w ataku, w efekcie pierwszego seta wygrały gospodynie.
ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!Wydawało się, że mistrzynie Polski pójdą za ciosem. Chwila odpoczynku jednak dobrze zrobiła Monice Fedusio. Jej solidna zagrywka sprawiła spore problemy rywalkom. Walka toczyła się punkt za punkt, ale znów drużyna z Polic świetnie czytała grę, a blok funkcjonował znakomicie. Dobrą zmianę dała Martyna Czyrniańska i Chemik wyszedł na prowadzenie w meczu.
Czwartego seta faworytki spotkania rozpoczęły od prowadzenia 6:1. Julia Szczurowska próbowała odzyskać skuteczność, ale wychodziło jej to ze zmiennym szczęściem. Policzanki utrzymały prowadzenie do końca i z Łodzi wywiozły trzy punkty. W następnej kolejce u siebie ugoszczą drugą z łódzkich drużyn, ŁKS Commercecon.
Grot Budowlani Łódź - Grupa Azoty Chemik Police 1:3 (25:20, 17:25, 18:25, 16:25)
Budowlani: Lisiak, Łazowska, Górecka, Centka, Fedusio, Szczurowska, Łysiak (libero) oraz Pelczarska, Cleger, Damaske, Lewandowska
Chemik: Naiane, Kąkolewska, Brakocević, Wasilewska, Łukasik, Milenković, Stenzel (libero) oraz Pol, Czyrniańska
Czytaj także:
Polacy bez planu B ws. trenera siatkarzy? "Nikt się ze mną nie kontaktował"
Niespodziewane emocje w Bełchatowie. Niewykorzystana szansa Indykpolu AZS Olsztyn
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.