Porwały się na niemożliwe. Nie było fajerwerków, ale UNI Opole wyeliminowało drugoligowca

Piotr Woźniak 29 Stycznia 2022, 18:15

Materiały prasowe / Ryszard Glapiak/TAURON Liga / Na zdjęciu: siatkarki UNI Opole

• Przedwczesny finał Pucharu Polski nie zawiódł. Takie zwycięstwa smakują znakomicie

Druga partia przebiegała już niemal całkowicie pod dyktando opolanek. Wzmocnione wejściem Kingi Stronias oraz Gabrieli Makarowskiej "Wilczyce" wypracowały sobie bezpieczna przewagę (10:18). W końcówce Tylska oraz Szymańska zabrały się za odrabianie strat, ale było już za późno. Atakująca legionowianek w całym spotkaniu zdobyła 18 "oczek" i była najsilniejszym ogniwem po stronie gospodyń. Pomyłka w polu serwisowym Hanny Tylskiej była ostatnim akcentem drugiej partii (22:25).

Przy stanie 13:15 nieszczęśliwie zderzyły się Pamuła i Borawska, ta ostatnia musiała opuścić boisko z powodu urazu. Wśród opolanek najrówniej grającą zawodniczką była środkowa, Vivian Pellegrino. Jej koleżanki dokończyły jednak dzieła i po bloku Marty Orzyłowskiej zameldowały się w ćwierćfinale Pucharu Polski, gdzie na opolanki czekają już siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów (18:25).

LTS Legionovia Legionowo - UNI Opole 0:3 (26:28, 22:25, 18:25)

LTS: Skórnóg, Dąbrowska, Tylska, Dębowska, Bartczak, Szymańska, Kulig (libero) oraz Dul, Sobalska, Łubianka
UNI: Pamuła, Borawska, Pellegrino, Wołodko, Bączyńska, Muszyńska, Adamek (libero) oraz Stronias, Bidias, Orzyłowska, Makarowska

Zobacz również:
Walkower w Pucharze Polski siatkarek. Nastąpiła kulminacja problemów
Plotka w mediach przeistoczyła się w transfer. Włoska gwiazda zagra w ŁKS-ie Commercecon Łódź!