IŁ Capital Legionovia Legionowo przerywa serię kaliszanek. Twardy mecz walki dla gospodyń

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki IŁ Capital Legionovii Legionowo
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki IŁ Capital Legionovii Legionowo
zdjęcie autora artykułu

Zespół z Legionowa utrzymał trzecią lokatę w tabeli pokonując Energa MKS Kalisz 3:1. Tym samym IŁ Capital Legionovia Legionowo przerwał serię czterech wygranych spotkań ligowych kaliszanek.

Przed meczem w IŁ Capital Legionovii Legionowo doszło do małej uroczystości, złote medale za mistrzostwo Mazowsza odebrały juniorki, a brązowe krążki przypadły kadetkom Legionovii. Kontuzji stawu skokowego doznała przed meczem Maja Tokarska, zastąpiła ją młoda Sonia Stefanik. Pierwsze przełamanie legionowianki uzyskały, gdy Yaprak Erkek ustrzeliła floatem Żurowską (14:12). Trener Alessandro Chiappini w ostatniej akcji pierwszego seta poprosił o challenge i była to trafna decyzja, bo po błędzie czterech odbić nastąpiła zmiana stron (25:22).

Kaliszanki nie dawały za wygraną i mogły nieco spokojniej patrzeć w przyszłość, kiedy Aleksandra Cygan zatrzymała blokiem Turczynkę (11:14). Trener Chiappini próbował zamieszać składem i zaskoczyć rywalki, ale wprowadzenie Darii Szczyrby w miejsce Różański na kilka akcji nie przyniosło spodziewanego efektu (19:22). Atakiem Drużkowskiej blok-aut kaliszanki wyrównały stan spotkania (20:25).

Trener Adam Czekaj również nie zamierzał czekać bezczynnie i i w nagrodę za udane wejście na parkiecie pozostała Emilia Mucha. Żadnej ze stron nie udało się zdominować przeciwniczek, choć to po kiwce świetnie dysponowanej dziś Aleksandry Gryki tablica wyników wskazywała rezultat 12:10. Legionowianki nie pozwoliły sobie już na moment rozluźnienia i po zbiciu Erkek prowadziły w tym meczu 2:1 (25:22).

ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor

Mecz przerodził się w prawdziwy maraton, a najdłuższą akcję meczu wygrały przyjezdne (9:11). Niezrażone legionowianki szybko odbudowały morale, gdy pojedynczy blok Różański na Drużkowskiej i Łukasik były momentami przełomowymi w tym secie (15:11).

IŁ Capital Legionovia Legionowo - Energa MKS Kalisz 3:1 (25:22, 20:25, 25:22, 25:18)

Legionovia: Różański, Stefanik, Erkek, Silva, Gryka, Grabka, Lemańczyk (libero) oraz Szczyrba, Damaske, Dąbrowska MKS: Dudek, Drużkowska, Żurowska, Kucharska, Łukasik, Cygan, Wysokińska (libero) oraz Miechowicz, Bałuk (libero), Mucha, Gajewska

MVP: Alicja Grabka (IŁ Capital Legionovia Legionowo)

Zobacz również: Dobre złego początkiem. Joker Świecie sprawił kłopoty rywalkom Grot Budowlane Łódź czekają, aż karta się odwróci. "Sytuacja była już tragiczna"

Źródło artykułu:
Czy IŁ Capital Legionovia Legionowo zdoła awansować do półfinału Pucharu Polski?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
avatar
kokik
14.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
- Link na losowanie meczów ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów i Mistrzyń o 13:00 w piątek, 18.02.2022.  
avatar
BlazejB
13.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Różańska vs Drużkowska statystycznie:  Atak 20-14 Blok 5!-2 Błędy 8-5  
avatar
BlazejB
13.02.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fajny intensywny mecz. Brawo dla Kalisza i Drużkowskiej, która twardo walczyła. Momentami była niemożliwa. Przyjęcie zagrywki to jest automatyzm. Trzeba myśleć o ataku a przyjęcie wykonywać aut Czytaj całość
avatar
Pułkownik Legionowiak
13.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Niech nasze przyjaciółki z Grot Budowlanych Łódź biorą przykład z Legionovia Legionowo!  
avatar
BlazejB
13.02.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Najpierw ciekawostka. Magdalena Śliwa jest mamą Izabeli Lemańczyk, a Izabela Lemańczyk córką Magdaleny Śliwy. Szok.