Atakujący: Mariusz Wlazły (PGE Skra Bełchatów) [2]*
Kolejny znakomity mecz kapitana żółto-czarnych. Tym razem "Szampon" postawił na wszechstronność, zdobywając 23 punktów, z czego aż 5 blokiem i 4 bezpośrednio z pola serwisowego. Czyżby doświadczony atakujący tuż przed decydującą częścią sezonu wchodził na wyższe obroty?
Na wyrazy uznania zasługuje również Carson Clark, który wreszcie zagrał na miarę możliwości i oczekiwań, kończąc 23 piłki na 42 próby. Dzięki jego dobrej dyspozycji Transfer Bydgoszcz zanotował niezwykle cenne zwycięstwo. W środę zupełnie nie "siedziała" mu jednak zagrywka, więc po burzliwej dyskusji wewnątrzredakcyjnej uplasował się tuż za plecami zawodnika Skry.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
-
zalas Zgłoś komentarz
Wojtaszek to obecnie libero numero uno. oby Stefek z Francji to zauważył -
oyster Zgłoś komentarz
Czytaj całośćtylko okazją, by zobaczyć kapitalną grę Clarka. Jednak mimo wszystko w szóstce jest Wlazły. Naprawdę nie wiem na jakiej podstawie, no ale cóż... -
Gromek Zgłoś komentarz
Aż się dziwię, że po Kłosiku nikt jeszcze "nie jedzie"! Czyżby akurat jego statystyki broniły???? -
pepsiBKS Zgłoś komentarz
Czytaj całośćataków więcej, utrzymując niemal identyczną skuteczność i popełniając zaledwie jeden (!) błąd więcej od Mariusza. no ciekaw jestem, jakie tam w tej waszej burzliwej redakcyjnej dyskusji były argumenty za Wlazłym. -
Gromek Zgłoś komentarz
Tak jest! Wszyscy nienawidzimy Skry, a liczy się tylko to co w TV!!! :P Co do Clarka to mam nadzieję, że jeszcze tu trafi, bo pod Vitalem ma szansę w końcu rozwinąć skrzydła. -
sheldon Zgłoś komentarz
bo wazniejsze jest wstawienie graczy skry i to z meczu ze slaba Czewa. W dodatku tego meczu nie bylo w TV.... zestawienie żenada ! -
oyster Zgłoś komentarz
Clark zagrał po mistrzowsku w meczu o życie dla bydgoszczan. Ale to za mało jak widać.
zalas
Zgłoś komentarz
Gromek
Zgłoś komentarz
sheldon
Zgłoś komentarz