Kobiece kluby z Polski coraz silniejsze? W 2015 roku na rodzimych parkietach było ciekawie!

 Redakcja
Redakcja

Wielkie transfery i głośne powroty

Działacze Chemika rozpaczać za swoją gwiazdą długo nie mogli, bo najwięksi krajowi rywale postanowili poważnie wzmocnić swoje zespoły. Dzięki temu do Orlen Ligi wróciły Katarzyna Skowrońska-Dolata i Milena Radecka, które w Impelu Wrocław spotkały się z innymi zawodniczkami dużego formatu: Caroliną Costagrande i Kristin Hildebrand. Warto odnotować, że PGE Atom Trefl Sopot wzmocniła solidna Holenderka Maret Balkestein-Grothues, a w Łodzi karierę kontynuować postanowiła jedna z najlepiej punktujących ostatnich dwóch sezonów włoskiej Serie A - Daiana Muresan. Ta ostatnia zajęła miejsce Sanji Popović, która po kilku tygodniach gry w Rosji zdecydowała się na przenosiny do Taurona MKS-u Dąbrowa Górnicza.

Bank ostatecznie rozbił jednak Chemik Police, który stratę Glinki-Mogentale powetował sobie zakontraktowaniem: Madelaynne Montano, Heleny Havelkovej, Joanny Wołosz, Izabeli Bełcik i Pauliny Maj-Erwardt, czyli pięciu gwiazd minimum europejskiego formatu.

Czy poziom klubowej siatkówki kobiecej w Polsce podniósł się przez ostatni rok?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)