Bezlitosna maszyna do wygrywania - podsumowanie sezonu 2015/2016 w wykonaniu ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński

O krok od perfekcji

Za ZAKSĄ sezon niemalże idealny. Byłby taki, gdyby udało jej się zwyciężyć w Pucharze Polski. Mimo niepowodzenia w finale tego turnieju, kędzierzynianie zrealizowali przedsezonowe założenia z nawiązką. Nie dość, że wrócili do ligowej czołówki, to na dodatek, w imponującym stylu, po wielu latach odzyskali mistrzostwo. Absencja w europejskich pucharach obróciła się na ich korzyść. Umożliwiła przeprowadzenie większej liczby treningów, w trakcie których wykuwali wysoką dyspozycję. Z optymizmem mogą przygotowywać się do czekającej ich misji o większej skali trudności, której celem będzie utrzymanie się na szczycie. Po trzech latach przerwy znów zagrają w Lidze Mistrzów i już teraz wiadomo, że przystąpią do niej z tak kluczowymi graczami jak Toniutti, Zatorski, Deroo oraz Tillie.

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)