Zagraniczne nie zawsze znaczy lepsze. Antyszóstka 5. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk
Joanna Pacak (nr 3)

Środkowa: Joanna Pacak (Legionovia Legionowo) [1]

W tej kolejce słabych występów środkowych nie było szczególnie dużo (co nas cieszy), ale zdarzały się też bezbarwne jak ten Joanny Pacak przeciwko ŁKS-owi Commercecon Łódź. Gdyby nie jeden punkt w ataku (na dwie próby w całym trzysetowym spotkaniu), nikt by nawet nie zauważył, że w Legionovii wystąpiły dwie środkowe. Występujące w ekipie rywalek Zuzanna Efimienko-Młotkowska i Ewa Kwiatkowska zupełnie przyćmiły cały legionowski środek siatki, w tym ograną na ligowych parkietach Pacak.

Czy w LSK jest za dużo średniej jakości zagranicznych siatkarek?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Spiff Zgłoś komentarz
    Widzę, że siatkarki Trefla Proximy bardzo sobie upodobały antyszóstkę LSK :-)
    • ferdynand Zgłoś komentarz
      "przeciwko ŁKS-owi Commercecon Rzeszów. "... . hmmm, nie wiedziałem że mamy już 2 żeńskie ekipy w Rzeszowie ...