Jak kulą w płot. Rozczarowania transferowe LSK 2019/2020 wg redakcji WP SportoweFakty

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski

1. Pola Nowakowska (Developres SkyRes Rzeszów => Grupa Azoty Chemik Police)

Mistrzyni Europy kadetek od kilku lat odcina już tylko kupony od swojej kariery. Przed rokiem spędziła sezon w Developresie Sky Res Rzeszów, gdzie pełniła funkcję strażaka. W ekipie mistrza Polski było podobnie, 24-latka nie zagroziła pozycji Pauliny Maj-Erwardt. Na parkiecie pojawiała się incydentalnie. Szansę dłuższego zaprezentowania się otrzymała w meczu kuriozum, z Wisłą Warszawa, gdzie wystąpiła jako przyjmująca. - Ten mecz zapamiętam do końca życia - przyznała po spotkaniu.

Która z zawodniczek była największym transferowym rozczarowaniem minionego sezonu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)