Dziennikarz się poddał. Wywiad z Żyłą jak komedia

Piotr Żyła ostatnio unikał dziennikarzy, ale po piątkowym konkursie TCS 2023/24 w Oberstdorfie stanął przed kamerą Eurosportu. Prowadzący rozmowę Kacper Merk musiał się jednak poddać.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Piotr Żyła Materiały prasowe / Eurosport / Piotr Żyła
28. miejsce w Oberstdorfie w pierwszym konkursie 72. edycji Turnieju Czterech Skoczni (więcej TUTAJ) z pewnością nie jest szczytem możliwości Piotra Żyły. 36-letni skoczek od jakiegoś czasu odmawia wywiadów, ale w piątek było inaczej.

Żyła zgodził się porozmawiać z Kacprem Merkiem z Eurosportu. Już jednak po pierwszym pytaniu zrobiło się komicznie.

- Wczoraj rzuciłeś tylko: "Nie ma o czym gadać". Dzisiaj jest, co skomentować? - zapytał dziennikarz. - Też za bardzo nie ma, no ale jak już tu przyjechaliście, no to... - odparł aktualny mistrz świata ze skoczni normalnej.

- Co można powiedzieć o twojej dyspozycji? - kontynuował Merk. - Co można powiedzieć? Że czasem coś wyjdzie, ale rzadko. Ja już nic nie szukam w moich skokach. Nie ma sensu szukać, bo... samo się znajdzie. Kiedy się znajdzie? Jutro może, bo... jutro się nie skacze - wypalił Żyła do mikrofonu.

Reporter próbował coś więcej wyciągnąć od swojego rozmówcy i zapytał, gdzie są problemy. - Trudne pytania zadajesz. Dlatego nie chciałem się wczoraj tutaj zatrzymywać - skwitował podopieczny Thomasa Thurnbichlera.

- Nie no... TCS miał być główną imprezą. Dlatego szukam, dlatego pytam. Próbuję, żeby ci ludzie w telewizji zrozumieli, dlaczego to wygląda jak wygląda - Merk jednak nie odpuszczał. - Jak ludzie mają zrozumieć, jak ja nie rozumiem! To co ja mam powiedzieć... - podsumował w swoim stylu Żyła i zbił z tropu dziennikarza, który zakończył wywiad.

Zobacz:
Na taki skok Stocha długo czekaliśmy. Ależ zaatakował

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży


Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×